od momentu jak sie multicon sprzedal limesowi jeden wielki dramat, jak już się dodzwonię do firmy to nikt nic nie wie. po nastepnym telefonie pomimo, że już coś ustaliłem dalej nic nie wiedzą. MEGA niekompetencja osób z pierwszej linii. Jedyne co to jak już cos nie dziala a da sie dodzwonic to technik kumaty i doradzi. No i zupełny brak odpowiedzi na pyatnia wysylane e-mailem. Podobno nie maja czasu, chyba sie "udławili" większym kąskiem. Proszę o komentarz innych byłych użytkowników multiconu, bo może stronniczy jestem.