Pan Popławski to nasz wet od dawna - leczy nam psy, koty, dzikie koty, znajdy...ma świętą cierpliwość do zwierząt i ludzi, jest uosobieniem spokojnej energii, jest mądry, delikatny i jest to wet z powołania. Poza tym to swietny doagnosta i chirurg, jest szczery ale nie idzie na łatwiznę, jesli można - rezygnuje z premedykacji. Słucha, odpowiada na pytania, wyjaśnia, tłumaczy. Zwierzaki są u niego spokojne.
Pan Borcowski - to niezły wet, choć my zostajemy przy panu Popławskim - natomiast nikomu nie życzę i nie polecam spotkania z panem Dzięciołem...jest nie miły, nie delikatny, zwuiezraki się przy nim denerwują, podnosi głos, jego diagnostyka jest niestety nietrafna, to nerwowy człowiek - może powinien zmienić zawód...