Można było się dowiedzieć i przekonać na własne oczy w jakich kolorach jest do twarzy - Pani Grażyna miała ze sobą kolorowe chusty. Niestety na miejscu okazało się, że ta "metamorfoza" jest grupowa - na spotkaniu było ze mną kilka innych dziewczyn - dlatego czas trwania usługi należy podzielić na 5. Pod tym względem jest to strata czasu. Pani wizażystka zrobiła makijaż dzienny tylko jednej osobie. Odmówiła pomalowania innych pań twierdząc, że nie ma czasu na to - ale zaprasza prywatnie... Często Pani mówiła, że "coś nie pasuje, ale można zaszaleć" i "to tylko taka zabawa, na prawdziwej metamorfozie za 500 zł wygląda to inaczej". Szkoda. Zachęcającą nazwę "metamorfoza" należałoby zmienić - nie jest adekwatna. Jest to raczej "wstęp do metamorfozy". W gabinecie fryzjerskim, gdzie odbywa się tzw. metamorfoza było czasem tak głośno, ze nie było słychać co mówi prowadząca lub inne panie. Biorąc pod uwagę wszystko, uważam, że kwota grouponu nie jest żadną okazją - usługa ta nie jest warta więcej.