Odpowiadasz na:

Gaja

Nie mam pojęcia jakiego rewolucjonistę czytałaś. Ja wcale nie ubóstwiam Marksa. Był po prostu był wielkim myslicielem i w świecie wielkich intelektualistów taki pozostanie bez wzgledu na to co będą... rozwiń

Nie mam pojęcia jakiego rewolucjonistę czytałaś. Ja wcale nie ubóstwiam Marksa. Był po prostu był wielkim myslicielem i w świecie wielkich intelektualistów taki pozostanie bez wzgledu na to co będą pisać niedouczeni dziennikarze na pożytek Kulczyków, Krauseów i innych Platfusów Obywatelskich. Co do ewolucji to właśnie ona jest dziś potrzebna. Przypomnieć trzeba proste przykłady. Po II wojnie światowej zastosowano w Polsce prostą negację - wszystko znacjonalizowano. To ograniczało wolność jednostki, w ideologii tamtych czasów jednostka się nie liczyła - liczył sie lud. Następna negacja i następny błąd zastosowano po 1989 roku. Teraz liczy się tylko własność prywatna i tylko jednostka. To właśnie była rewolucja, która skończyła się klęską. Obrzydzono ludziom cały socjalizm realny, podczas gdy przecież miał on rzeczywiście swoje osiągnięcia jak i wady. Zamiast więc prostej negacji czyli rewolucji(nieważne czy aksamitnej czy zbrojnej) powinno się zastosować to o czym pisał Hegel, a więc negację i kontynuację. Czyli jesli chodzi o socjalizm realny - zostawić i utrwalać to co było pozytywne i odrzucić to co było złe. Fakty same się obronią i żadne "Misie" i inne tego typu filmiki nie zdołają im zaprzeczyć. Negacja i kontynuacja ma więc być tą ewolucją, gdy zastosujemy niedługo kolejną prostą negację, bedziemy mieli trzeci kolejny eksperyment

zobacz wątek
21 lat temu
~Jimmy

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry