Odpowiadasz na:

Re: firmy bez adresów mailowych

Składanie aplikacji ma swoje dobre i złe strony. Szukając pracy postanowiłam zobaczyć, jak wygląda firma. Telefon odebrała sekretarka, która potraktowała mnie z góry, informując, że jak przyjdę, to... rozwiń

Składanie aplikacji ma swoje dobre i złe strony. Szukając pracy postanowiłam zobaczyć, jak wygląda firma. Telefon odebrała sekretarka, która potraktowała mnie z góry, informując, że jak przyjdę, to i tak nie mam gwarancji na otrzymanie pracy. Zachowanie jej było wręcz chamskie. Poinformowałam ją, że nie mam zamiaru tracić czasu na wysyłanie aplikacji do firmy, która np. znajduje się na obrzeżach miasta, co jest związane ze stratą czasu i kosztami dojazdu. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy pracodawcy traktują zainteresowanych pracą w ich firmie, jak kogoś, kto nie ma żadnych wymagań. Firma, która nie ujawnia swojego adresu, tylko podaje adres mailowy jest niewiarygodna. Niektóre adresy mailowe też są ciekawe. Jakaś pani zajmująca się rekrutacją podała adres zaczynający się od "zagniewana". Nie skomentuję tego, bo po co.
Uważam, że warto jest obejrzeć potencjalne miejsce pracy, zobaczyć, jak wygląda dojazd, jak traktowana jest zainteresowana pracą osoba, jak wygląda wyposażenie firmy. Pracodawcy wykorzystują głód pracy i często paskudnie traktują ludzi. I będzie tak, dopóki osoby starające się o nią nie będą stawiać wymagań, negocjować i cenić siebie.