Odpowiadasz na:

Re: organizacja H-35

Fajnie by było, gdyby było więcej uczestników - ta atmosfera, gdy idzi się w nocy długi sznur swiatełek, jest niezapomniana. To przypomina mi tylko wejście na Mont Blanc w 1991 roku, bo na... rozwiń

Fajnie by było, gdyby było więcej uczestników - ta atmosfera, gdy idzi się w nocy długi sznur swiatełek, jest niezapomniana. To przypomina mi tylko wejście na Mont Blanc w 1991 roku, bo na najwyzszy szczyt Europy trez wychodzi się w nocy, tak, żeby już o ósmej rano być na wierzchołku (unika się wtedy lawin).
Ale mimo tego uważam, że dystans powinien pozosta bez zmian. Tradycją Harpagana było od początku 100 km, więc niech tak pozostanie.
Przecioeż i tak jest mnóstwo osób, które z góry zakładają zaliczenie tylko I pętli i w wynikach końcowych mogą się wzajemnie porównywać. Wystarczy wyciąć z Excela odpowiedni zakres tabeli wyników.
Jeżeli już coś zmieniać to może wprowadzić kolorowe mapy na obie pętle trasy pieszej.
Niech wpisowe będzie wtedy 2-3 zł większe, ale naigacja bardziej sensowna i ciekawsza.

zobacz wątek
16 lat temu
Pułkownik

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności