Widok
...gdybym był Karolem
Czyli hipotetyczny kierunek startu trasy pieszej.
No więc taki organizator musi uwzględnić:
- aby droga pomieściłą 300-700 piechurów na pierwszych kilometrach, czyli przecinki leśne po starcie odpadają
- aby start był bezpieczny czyli droga wojewódzka 222 i wszelkie nią skróty muszą być wykluczone, podobnie zbyt wczesne jej przekroczenie.
- nie dalej niż PK2 PK3 powinien być las bo w lesie jak wiadomo łatwiej tłum się rozżedza ginąc ma manowcach przecinek i mylnych skótów wydłużających, etc.
Z analizy mapy i terenu wynika, że po starcie udamy się na zachód od drogi 222 i znalazłem taki piękny punkt xxx (tu nazwa) i dalej opis: "skrzyżowanie drogi leśnej z strumieniem" lub 'przepust pod drogą leśną' a wszystko 5km od bazy, a potem się dopiero zacznie...
No więc taki organizator musi uwzględnić:
- aby droga pomieściłą 300-700 piechurów na pierwszych kilometrach, czyli przecinki leśne po starcie odpadają
- aby start był bezpieczny czyli droga wojewódzka 222 i wszelkie nią skróty muszą być wykluczone, podobnie zbyt wczesne jej przekroczenie.
- nie dalej niż PK2 PK3 powinien być las bo w lesie jak wiadomo łatwiej tłum się rozżedza ginąc ma manowcach przecinek i mylnych skótów wydłużających, etc.
Z analizy mapy i terenu wynika, że po starcie udamy się na zachód od drogi 222 i znalazłem taki piękny punkt xxx (tu nazwa) i dalej opis: "skrzyżowanie drogi leśnej z strumieniem" lub 'przepust pod drogą leśną' a wszystko 5km od bazy, a potem się dopiero zacznie...
_h napisał(a):
> Droga wawozem na polnoc od Trabek Malych?
niekoniecznie.
Ja tylko wybrałem sobie 7 punktów terenowych i przeszedłem taką sobie 53km pętlę za dnia. Moja pętla była na zachód od drogi .
Z dzisiaj na jutro zrobię inną pętlę w warunkach nocnych, a potem już tylko odpoczynek i regeneracja....
> Droga wawozem na polnoc od Trabek Malych?
niekoniecznie.
Ja tylko wybrałem sobie 7 punktów terenowych i przeszedłem taką sobie 53km pętlę za dnia. Moja pętla była na zachód od drogi .
Z dzisiaj na jutro zrobię inną pętlę w warunkach nocnych, a potem już tylko odpoczynek i regeneracja....
> Czy dużo bagien, cieków wodnych trudnych do sforsowania?
> Czy można wierzyć leśnym przecinkom?
> itp
Bagien mało i raczej bardzo sucho, ale uwaga dla rowerzystów, są miejsca gdzie chyba kładziono albo rury gazowe albo kanalizację i droga z utwardzonej zrobiła się bardzo piaszczysta, dla piechurów to prawie bez znaczenia dla rowerzystów niekoniecznie. Strumyczki z reguły łatwo przekraczalne ale nie wszystkie są takie których nie da się przejść na sucho, są za to nieoznaczone na mapach kładki (ja jedną taką znalazłem, a może tam będzie punkt???).
Ja tam leśnym przecinkom nigdy nie wierze i bardzo się ich boję, np w lesie koło Mierzeszyna jest od cholery dróg których nie ma na mapie i są bardzo pokręcone, dlatego ja tam bym skierował nocną pętlę, aby odsiać chłopców od mężczyzn...
Ale przy czujnym marszu z kompasem w ręku jest OK.
Za to przy błędzie nawigatora cały tramwaj idzie na boczny tor...
> Czy można wierzyć leśnym przecinkom?
> itp
Bagien mało i raczej bardzo sucho, ale uwaga dla rowerzystów, są miejsca gdzie chyba kładziono albo rury gazowe albo kanalizację i droga z utwardzonej zrobiła się bardzo piaszczysta, dla piechurów to prawie bez znaczenia dla rowerzystów niekoniecznie. Strumyczki z reguły łatwo przekraczalne ale nie wszystkie są takie których nie da się przejść na sucho, są za to nieoznaczone na mapach kładki (ja jedną taką znalazłem, a może tam będzie punkt???).
Ja tam leśnym przecinkom nigdy nie wierze i bardzo się ich boję, np w lesie koło Mierzeszyna jest od cholery dróg których nie ma na mapie i są bardzo pokręcone, dlatego ja tam bym skierował nocną pętlę, aby odsiać chłopców od mężczyzn...
Ale przy czujnym marszu z kompasem w ręku jest OK.
Za to przy błędzie nawigatora cały tramwaj idzie na boczny tor...
Nie wiem czy koledze slash, chodzi o wymienione przeze mnie miejsce.
Jeseli chodzi o mapy mam skany map sztabowych calej polski z lat 70-80, zajmuje to 3 CD i jest czarno biale. Nie bardzo mam jak wystawic ponad 2GB danych. Wiem, ze sa napewno gdzies do sciagniecia.
Z tego co widze w lesie bladzic duzo nie bedziemy... bo nie ma lasow za bardzo.
Jeseli chodzi o mapy mam skany map sztabowych calej polski z lat 70-80, zajmuje to 3 CD i jest czarno biale. Nie bardzo mam jak wystawic ponad 2GB danych. Wiem, ze sa napewno gdzies do sciagniecia.
Z tego co widze w lesie bladzic duzo nie bedziemy... bo nie ma lasow za bardzo.
Patrząc na północny-zachód od Trąbek Wielkich można by się otrzeć trochę o strefy PK3 i PK4 z H-32, na prawdę jest blisko ;)
"Walka, bowiem jest dziedziną, w której ludzie stojąc wzajemnie przed sobą i mając trudności do pokonania, uczą się nawzajem nawet wówczas, gdy pragną sobie zaszkodzić" prof. Kotarbiński