Re: gdzie kradna?
witaj, o gdańsku:
złą sławą cieszą się okolice marketu real na przymorzu i okolice doliny radości, ja sam maiłem przygodę z niedoszłym złodziejem pod media markt (też porzymorze) na...
rozwiń
witaj, o gdańsku:
złą sławą cieszą się okolice marketu real na przymorzu i okolice doliny radości, ja sam maiłem przygodę z niedoszłym złodziejem pod media markt (też porzymorze) na ścieżce rowerowej w (niemal) biały dzień. słyszało się też co nieco o kradziejach grasujących w okolicach bulwaru nadmorskiego brzeźno - sopot. swego czasu ponoć bardzo kradli na terenie politechniki.
to chyba tyle, sam byłem poddany tylkko jednej nieudanej próbie kradzieży roweru, złodziej raczej żałuje, że mnie wybrał na ofiarę, ale ja duży jestem... jeno nie każdy ma tyle szczęścia, żeby po ciosie pałą wstać kopnąć dresa i zwiać
słowem - jak mają ukraść to ukradną - jak nie będziesz się narażał w "niebezpiecznych miejscach" to odetną ci rower jak go gdzieś przypniesz, ale ogólnie chyba nie jest tak źle, w końcu już półtorej roku jezdżę w polsce i rower wciąż mam
zobacz wątek