czy gdzies w oklolicach obluza/pogorza, jest jakis zamykany plac zabaw? tak, zeby sobie mozna przysiasc i nie patrzec co 10 sek. czy dziecko na ulice nie leci.idealem bylby, gdyby piaskownica nie byla kocia kuweta, a laweczki miejscem wieczornych spotkan brudasow rzucajacych pety, plujacych "na zielono" i tlukacych butelki,