leser ;)
na laserze i radialu pływałam kilka lat. było wesoło i niejednokrotnie wypadłam z siodła, ale to już nie jest dla mnie wyzwanie. choć na baksztagu robi się nieco jadowita, co lubię. znam jednak...
rozwiń
na laserze i radialu pływałam kilka lat. było wesoło i niejednokrotnie wypadłam z siodła, ale to już nie jest dla mnie wyzwanie. choć na baksztagu robi się nieco jadowita, co lubię. znam jednak kilka wad tych kadłubów i nie zainwestowałabym w to.
zobacz wątek