proszszszsz...
pełen wypas i ceny przystępne.
po zakupie zepchnąć do wody, zapakować wałówkę i przez Północne, następnie Kanał, żeby było szybciej to jeszcze Kiloński, wpadamy na Bałtyk, do Zatoki mamy już...
rozwiń
pełen wypas i ceny przystępne.
po zakupie zepchnąć do wody, zapakować wałówkę i przez Północne, następnie Kanał, żeby było szybciej to jeszcze Kiloński, wpadamy na Bałtyk, do Zatoki mamy już rzut beretem niesportowym. na koniec szczęśliwi lądujemy na plaży w Sopocie i pozwalamy się zaprosić przez kolegów ratowników w celu ugaszenia pragnienia (herbata w termosie skończyła się 4 tygodnie temu) na piwo.
bułka z masłem.
zobacz wątek
16 lat temu
~ćma barowa pełna optymizmu