Widok
Rząd wielkości robocizny to 20 zł/m² (liczona jest powierzchnia ścian, a nie podłogi, jak podałaś) ze sporym rozstrzałem, zależnym nie tylko od tego, jak fachowiec się ceni ale i od faktury ścian, ilości otworów okiennych/drzwiowych itp.
Większość fachowców ma swoje ulubione materiały, na których pracuje. Zatem kupowanie zawczasu własnego nieco mija się z celem.
Oglądając ściany (bo nikt Ci tego z fusów nie wywróży) fachowiec jest w stanie ocenić, ile worków gładzi musisz kupić. Dobrze, gdy jest opcja zwrotu nadmiarowego towaru. Wygodniej kupić więcej a potem oddać, niż dokupywać brakujący worek czy dwa.
Często fachowcy mają w hurtowniach budowlanych rabat - zatem korzystniej cenowo wyjdzie, jeśli oni kupią materiał.
Poza tym, jeśli robią full-legal, z fakturą za usługę, to VAT na materiał jest niższy.
Większość fachowców ma swoje ulubione materiały, na których pracuje. Zatem kupowanie zawczasu własnego nieco mija się z celem.
Oglądając ściany (bo nikt Ci tego z fusów nie wywróży) fachowiec jest w stanie ocenić, ile worków gładzi musisz kupić. Dobrze, gdy jest opcja zwrotu nadmiarowego towaru. Wygodniej kupić więcej a potem oddać, niż dokupywać brakujący worek czy dwa.
Często fachowcy mają w hurtowniach budowlanych rabat - zatem korzystniej cenowo wyjdzie, jeśli oni kupią materiał.
Poza tym, jeśli robią full-legal, z fakturą za usługę, to VAT na materiał jest niższy.
Racja poprzednika. Powinnaś wiedzieć, że nakłada się szpachlę 2-3 warstwy na ścianę. Ja miałam w salonie takie fale dunaju, że miałam aż 4! warstwy. Nie wiem ile tego wyszło dokładanie bo robociznę szwagier budowlaniec robił na zasadzie wymiany za elektrykę z moim mężem ale na salon o pow 4x5 m2 wyszło ponad 25 kg szpachli. Było mnóstwo dziur po gwoździach, zadrapania jakies rysy zrobione jakby gwoździem i wielka dziara czachy nad kominkiem. Masakra totalna