Widok
Idea ogniska mi sie spodobała - szczególnie, po podpuszczeniu przez Sisiolka.
Może zróbmy jakiś konkret - niech wszyscy zainteresowani (lub wstępnie zainteresowani) zgłoszą sie do Ciebia (albo do mnie) z informacją:
- Nick - ilość osób - %prawdopodobieństwa - lokalizacja możliwa/niemozliwa
np:
Ziutek - +1 - 99% - tylko Gdynia
Mając wiedzę o prawdopodobnej ilości uczestników, można pokombinowac z wynajęciem jakiegoś miejsca, gdzie nikt nas nie pogoni za ognisko - i wcale nie musi to być jakieś miejsce ku temu przeznaczone - można wynając od kogoś działkę czy wręcz pole.
Są gorsze rzeczy od śmierci. Czy zdarzyło Ci się spędzić wieczór z agentem ubezpieczeniowym?
(Woody Allen)
Może zróbmy jakiś konkret - niech wszyscy zainteresowani (lub wstępnie zainteresowani) zgłoszą sie do Ciebia (albo do mnie) z informacją:
- Nick - ilość osób - %prawdopodobieństwa - lokalizacja możliwa/niemozliwa
np:
Ziutek - +1 - 99% - tylko Gdynia
Mając wiedzę o prawdopodobnej ilości uczestników, można pokombinowac z wynajęciem jakiegoś miejsca, gdzie nikt nas nie pogoni za ognisko - i wcale nie musi to być jakieś miejsce ku temu przeznaczone - można wynając od kogoś działkę czy wręcz pole.

Są gorsze rzeczy od śmierci. Czy zdarzyło Ci się spędzić wieczór z agentem ubezpieczeniowym?
(Woody Allen)
sissel -" Aj oddychaj głęboko... wdech ... wydech... aż samopoczucie wróci do stanu ogólnie przyjętego za akceptowalny."....oj nie znasz Ty mnie,nie znasz;)...niestety;)
sadyl - plan niezły i bardzo dziękuję za pomoc...ale plan jest taki: jutro jedna z osób z forum byc może załatwi zgodę na ognisko na polance redłowskiej - jeśli tak to zostajemy przy polance bo taki był pierwotny plan...i już:) a jesli nie - ja jutro bedę miał u siebie zgodę na ognisko w parku reagana
...i ognisko będzie - a kto przyjdzie nie wiem, wiem,że nie będę tam sam ;) i wiem,że będziemy się super bawić :).......i teraz uwaga! na poważnie!;)))) - warto by było wiedzieć kto dołaczy ze względu na szeroko pojęte "zaplecze imprezy" ;))))... i wszystko jasne - jutro ustalamy miejsce i zgłaszamy się:)))) miłej nocki wszystkim :)))
sadyl - plan niezły i bardzo dziękuję za pomoc...ale plan jest taki: jutro jedna z osób z forum byc może załatwi zgodę na ognisko na polance redłowskiej - jeśli tak to zostajemy przy polance bo taki był pierwotny plan...i już:) a jesli nie - ja jutro bedę miał u siebie zgodę na ognisko w parku reagana
...i ognisko będzie - a kto przyjdzie nie wiem, wiem,że nie będę tam sam ;) i wiem,że będziemy się super bawić :).......i teraz uwaga! na poważnie!;)))) - warto by było wiedzieć kto dołaczy ze względu na szeroko pojęte "zaplecze imprezy" ;))))... i wszystko jasne - jutro ustalamy miejsce i zgłaszamy się:)))) miłej nocki wszystkim :)))
> jutro jedna z osób z forum byc może załatwi zgodę na ognisko na polance redłowskiej - jeśli tak to zostajemy przy polance bo taki był pierwotny plan...i już:) a jesli nie - ja jutro bedę miał u siebie zgodę na ognisko w parku reagana
To super.
Widząc niejakie problemy z administracją gotów byłem jutro załatwić jakies miejsce. Być może odpłatne.
Ale skoro udało się (mam nadzieję) w lokalizacjach, jakie podałeś - to tym lepiej.
Ja się piszę.
Kwestie logistyczne (np. kiełbaski czy coś do ich popicia) są chyba oczywiste.
Natomiast pozostaje kwestia logistyczna pt. opał.
Czy miejsca, które proponujesz, zapewniają opał, czy trzeba go przywieźć, czy mamy wycinać drzewa i krzaki :)
To super.
Widząc niejakie problemy z administracją gotów byłem jutro załatwić jakies miejsce. Być może odpłatne.
Ale skoro udało się (mam nadzieję) w lokalizacjach, jakie podałeś - to tym lepiej.
Ja się piszę.
Kwestie logistyczne (np. kiełbaski czy coś do ich popicia) są chyba oczywiste.
Natomiast pozostaje kwestia logistyczna pt. opał.
Czy miejsca, które proponujesz, zapewniają opał, czy trzeba go przywieźć, czy mamy wycinać drzewa i krzaki :)
tak jak napisałem powyżej;) w parku reagana opał we własnym zakresie - a jak podpowiedziała miła pani z zdiz wygląda to tak,że na pobliskiej stacji paliw kupuje się drewno kominkowe...nie jest to jakos strasznie kosztowne a i pali się nieźle:)) może być? :)
jak to wygląda na polance nie wiem ale podobne rozwiazanie pewnie też by zdało egzamin...trzeba tylko chciec:))))
sadyl - to super ,że się piszesz. nie wiem jak Twoje z tym doswiadczenia ale ja juz się przekonałem ,że można tu poznać naprawdę fajnych ludzi , świetnie się bawić....i zupełnie inaczej pisze się z kimś kogo widziałeś w realu niż z kims kto jest "wirtualny" :)))
jak to wygląda na polance nie wiem ale podobne rozwiazanie pewnie też by zdało egzamin...trzeba tylko chciec:))))
sadyl - to super ,że się piszesz. nie wiem jak Twoje z tym doswiadczenia ale ja juz się przekonałem ,że można tu poznać naprawdę fajnych ludzi , świetnie się bawić....i zupełnie inaczej pisze się z kimś kogo widziałeś w realu niż z kims kto jest "wirtualny" :)))
Drewno ze stacji to raczej takie szzczapinki do kominka.
Ja myślałem o czymś porządniejszym - kłody brzozowe na przykład (brzozowe, bo tylko brzoza pali sie bez wzgledu na datę scięcia).
Ale biorę to na swój karb.
Jedynie pytanko - nie znam Polanki Redłowskiej i nie wiem, czy gdzieś blisko można zaparkować. A nie chciałbym nosic drewna zbyt daleko :)
Co do reala - kilka osób z forum poznałem w realu.
A wiele lat temu uczestniczyłem w takich spotkaniach, ludzi znających się tylko z jakiegos forum tematycznego - i było całkiem sympatycznie.
Ciekawe, czy Hal będzie. I czy z Panią Halową i Halmopsiczką?
Jeśli będzie sam - zobowiązuję się robić za jego dyżurnego dyskutanta - żeby inni nie musieli :]
Ja myślałem o czymś porządniejszym - kłody brzozowe na przykład (brzozowe, bo tylko brzoza pali sie bez wzgledu na datę scięcia).
Ale biorę to na swój karb.
Jedynie pytanko - nie znam Polanki Redłowskiej i nie wiem, czy gdzieś blisko można zaparkować. A nie chciałbym nosic drewna zbyt daleko :)
Co do reala - kilka osób z forum poznałem w realu.
A wiele lat temu uczestniczyłem w takich spotkaniach, ludzi znających się tylko z jakiegos forum tematycznego - i było całkiem sympatycznie.
Ciekawe, czy Hal będzie. I czy z Panią Halową i Halmopsiczką?
Jeśli będzie sam - zobowiązuję się robić za jego dyżurnego dyskutanta - żeby inni nie musieli :]