Re: hip hop-zycie czy juz komercja??
Nefretete...to do mnie bylo?Jestem kobieta:), nie slucham hip-hopu, posluzylam sie nim jako przykladem (z racji zego ze bylo prosciej, widzac to w temacie), zeby wyjasnic ogolnie sprawe komercji,...
rozwiń
Nefretete...to do mnie bylo?Jestem kobieta:), nie slucham hip-hopu, posluzylam sie nim jako przykladem (z racji zego ze bylo prosciej, widzac to w temacie), zeby wyjasnic ogolnie sprawe komercji, bo pytanie zawarte w watku wydaje mi sie dziwne. Czy jest komercja czy nie. Gdybym ja robila hip-hop, na pewno bylby komercja, ale jesli ktos to robi bo czuje ze sie w tym spelnia, to mu z serca blogoslawie i komercja to na pewno nie jest, przynajmniej w poczatkach. Zalezy, kto jak wdepnie w kupke showbiznesu:)
-respect-
zobacz wątek