jeśli chodzi o wystrój to po prostu bomba.....naprawde najlepiej wyglądająca restauracja w jakiej byłam (spalony klosz od zyrandola -wiem, czepiam się;) Najwazniejsze - jedzenie - przystawki-racuszki-rewelacja!, danie główne - filet z Lucjana-poprawny, pstąg super a karmazyn tłusty. Generalnie ok ale za ta cene oczekiwałabym czegos lepszego. Do dań głównych brakowało jakiegos warzywa. obsługa bez szału.
Na pewno wrócuimy tam na pstraga i racuszki. R