Nie zgodzę się z tym . Za kadencji kierowniczej Pani Wioletty kupiłem dwukrotnie stare mięso ewidentnie wymoczone , aby nie śmierdziało.
Żona też kupiła stara szynke wiec więcej nic tam nie...
Nie zgodzę się z tym . Za kadencji kierowniczej Pani Wioletty kupiłem dwukrotnie stare mięso ewidentnie wymoczone , aby nie śmierdziało.
Żona też kupiła stara szynke wiec więcej nic tam nie kupimy !
zobacz wątek