Widok
mieszkania na Żabiance
Od długiego czasu próbuję kupić mieszkanie na Żabiance. Oferty, które można napotkać wiszą od miesięcy - i tak naprawdę właściciele nie chcą tych mieszkań sprzedać. Albo cena z kosmosu albo właściciel sam nie wie czego chce, a najczęściej jedno i drugie. Interesuje mnie mieszkanie 2 lub 3 pokojowe - do 50 m2 w rozsądnej cenie. Czy ktoś ma jakąś radę?
1. kup za tyle ile chce sprzedający - jego prawo chcieć ile chce
2. targuj się - jak masz gotówkę w ręku, a nie musisz czekać na kredyty itp - zawsze coś ugrasz
3. kup gdzieś indziej - nie jedyna żabianka w trójmieście
4. skorzystaj z usług pośrednika - zobaczysz ile sobie życzą prowizji, więc jak później zrezygnujesz z ich usług od razu zobaczysz o ile będzie taniej
5. kup mniejszy metraż
6. nie kupuj, zbieraj kasę - w końcu forumowi krzykacze ciągle mówią że będzie taniej
za rady należy się 6zł - przelej na jakąś organizację pomagającą chorym dzieciom :)
2. targuj się - jak masz gotówkę w ręku, a nie musisz czekać na kredyty itp - zawsze coś ugrasz
3. kup gdzieś indziej - nie jedyna żabianka w trójmieście
4. skorzystaj z usług pośrednika - zobaczysz ile sobie życzą prowizji, więc jak później zrezygnujesz z ich usług od razu zobaczysz o ile będzie taniej
5. kup mniejszy metraż
6. nie kupuj, zbieraj kasę - w końcu forumowi krzykacze ciągle mówią że będzie taniej
za rady należy się 6zł - przelej na jakąś organizację pomagającą chorym dzieciom :)
Generalnie Żabianka jest fajnie położona, dlatego jest w cenie. Blisko Sopotu, morza, SKM-ki. Nie wiem, czy warto czekać na okazję bo się można nieźle wtopić jak z tym mieszkaniem będzie coś nie tak.
Pozostaje Ci kupić mniejszy metraż (kawalerkę) i po jakimś czasie jak coś zaoszczędzisz, zmienić na większe.
Pozostaje Ci kupić mniejszy metraż (kawalerkę) i po jakimś czasie jak coś zaoszczędzisz, zmienić na większe.
w takiej cenie w starym bloku nie kupuj, chyba że Ci baaaardzo zależy
sprzedający utrzymują ceny sprzed kilku lat, nie śledzą sytuacji na rynku, do tego myślą że mieszkanie w wielkiej płycie to jakieś nie wiadomo co, i jeszcze powszechnie znany argument "mi się nie spieszy"
do tego pośrednicy "zbieracze ofert" mydlą sprzedającym oczy żeby tylko podpisali umowę
ja kupiłam za 5300 zł/m2 w bloku ale w Sopocie, za Żabiankę więcej niż 4500 zł/m2 bym nie dała
sprzedający utrzymują ceny sprzed kilku lat, nie śledzą sytuacji na rynku, do tego myślą że mieszkanie w wielkiej płycie to jakieś nie wiadomo co, i jeszcze powszechnie znany argument "mi się nie spieszy"
do tego pośrednicy "zbieracze ofert" mydlą sprzedającym oczy żeby tylko podpisali umowę
ja kupiłam za 5300 zł/m2 w bloku ale w Sopocie, za Żabiankę więcej niż 4500 zł/m2 bym nie dała
Na Kamiennym Potoku, dla mnie to jest Sopot i to nawet lepszy bo z dala od zatłoczonego centrum i turystów
W "ścisłym" Sopocie jest stara zabudowa - jeśli ktoś lubi mieszkanie w kamienicy tylko dlatego żeby być blisko Monciaka to jego wybór, ja w starym mieszkaniu już kiedyś mieszkałam i nigdy więcej
W "ścisłym" Sopocie jest stara zabudowa - jeśli ktoś lubi mieszkanie w kamienicy tylko dlatego żeby być blisko Monciaka to jego wybór, ja w starym mieszkaniu już kiedyś mieszkałam i nigdy więcej
Haha jakie dziecko XD
Sopot konczy i zaczyna sie na Monciaku wg niego.
Brodwino albo Kamionka to świetna lokalizacja, mozna bylo z 10 lat temu kupic mieszkanie za niecale 100 tys a teraz jest warte po 200-250 tys.
Zabianka jest w cenie ze wzgledu na polozenie, bloki tez w wiekszosci prezentuja znosny poziom.
Sopot konczy i zaczyna sie na Monciaku wg niego.
Brodwino albo Kamionka to świetna lokalizacja, mozna bylo z 10 lat temu kupic mieszkanie za niecale 100 tys a teraz jest warte po 200-250 tys.
Zabianka jest w cenie ze wzgledu na polozenie, bloki tez w wiekszosci prezentuja znosny poziom.
mieszkałam tu prawie 30 lat. Świetne osiedle. Bardzo dobrze skomunikowane. W środku między Centrum Gdyni i Gdańska. autobusy/tramwaje/skmka. W sumie niedaleko do morza. Blisko Sopot. Uwielbiałam moje rodzinne miejsce. Co z tego że mieszkania w starych blokach... tu przez 40 lat nic nie przeciekało nie zalewało (chyba że sąsiad) nie było grzyba na ścianach. grube ściany i wiele wiele zalet. ludzie sobie wyremontowali mieszkania bo cenią sobie dobrą lokalizację. Ci co sprzedają to nie dziwię się, że za taką kwotę. W nowym budownictwie same problemy.
mam propozycję dla Ciebie jak Ci za drogo kup mieszkanie na Szadółkach tam tanio. gratis masz smród a na urządzenie mieszkania wydasz tyle samo co na Żabiance.
mam propozycję dla Ciebie jak Ci za drogo kup mieszkanie na Szadółkach tam tanio. gratis masz smród a na urządzenie mieszkania wydasz tyle samo co na Żabiance.
Przychylam się do opinii radzących kupno w innej dzielnicy niż Żabianka, o ile jest to dla ciebie opcja ( za 5000/m2 kupisz nowe na Przymorzu)
Innym rozwiązaniem jest cierpliwość i czekanie na kogoś kto jest zainteresowany sprzedażą.
Ogólnie dysproporcja cen na runku wtórnym jest kolosalna, rozbieżności w ramach jednej dzielnicy dochodzą do 100% (bez względu czy to Jelitkowo czy Ujeścisko), to pokazuje, że temu rynkowi jest jeszcze daleko do stabilizacji i wydaje mi się, że szczególnie jeśli chodzi o wielką płytę jak również osiedla starsze niż 10 lat to ceny muszą znacznie spaść. Aktualnie w niektórych dzielnicach można kupić od ręki mieszkania nowe taniej niż stare.
Innym rozwiązaniem jest cierpliwość i czekanie na kogoś kto jest zainteresowany sprzedażą.
Ogólnie dysproporcja cen na runku wtórnym jest kolosalna, rozbieżności w ramach jednej dzielnicy dochodzą do 100% (bez względu czy to Jelitkowo czy Ujeścisko), to pokazuje, że temu rynkowi jest jeszcze daleko do stabilizacji i wydaje mi się, że szczególnie jeśli chodzi o wielką płytę jak również osiedla starsze niż 10 lat to ceny muszą znacznie spaść. Aktualnie w niektórych dzielnicach można kupić od ręki mieszkania nowe taniej niż stare.