Odpowiadasz na:

Wieżowce z płyty to zazwyczaj tragedia, ocieplone bloki z końca lat 80-tych jeszcze dają radę.
Nie pisałem o pięknym widoku z 9 piętra i o stu innych rzeczach bo odpisałem adekwatnie do... rozwiń

Wieżowce z płyty to zazwyczaj tragedia, ocieplone bloki z końca lat 80-tych jeszcze dają radę.
Nie pisałem o pięknym widoku z 9 piętra i o stu innych rzeczach bo odpisałem adekwatnie do pytania - trzy zdania i pani chce wycenę to taką dostała, wiadomo że dokładna wycena obejmowałaby więcej czynników.
Strona południowa to spokojnie 5% a nawet 10% ceny, a północ -10%, różnice pomiędzy tymi dwoma skrajnościami są rzędu 15-20% co świetnie to widać na przykładzie oferty Eurostylu który "detalicznie wycenia" wszystkie plusy i minusy - strona południowa plus 5-10%, wschód zachód neutralnie, a północ minus 10% ceny, dokładnie wyliczą cenę sprzedaży uwzględniając strony świata, taras jego wielkość i stronę świata, ustawność pomieszczeń itd. to wszystko na co każdy normalny człowiek zwraca uwagę.
Wiadomo że np okna na południe ale kilka metrów od Grunwaldzkiej to nie taki plus jak i okna od północy z ładnym widokiem na zatokę to taki minus ale to są już niuanse zależne od konkretnego mieszkania - a więcej danych nie ma.
Nie zapędzałbym się z tym wieżowcem bo np mieszkanie na 1piętrze w wieżowcu a 1piętro w bloku, nie mówiąc o parterach to duży ruch ludzi, brud, hałasy i - o ile nie ma różnego planu opłat w zależności od piętra - nawet kilkadziesiąt złotych miesięcznie w czynszu za samą windę, która bardziej denerwuje hałasem i trzaskaniem niż się przydaje - wszystko na niekorzyść wieżowca. O szybach po zsypach itp atrakcjach nie wspominając.
Jak jeszcze "trafisz" parter w rodzaju robygowego na tzw Słonecznej Morenie to masz szanse nie widzieć słońca w ogóle (wieżowce jeden obok drugiego)

zobacz wątek
5 lat temu
~Adekwatnie i tak dalej

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry