Re: in vitro
Agatha napisał(a):
> Rysiek Ziel napisał(a):
>
>
> > To inny temat.
> > Chodzi mi tylko o geny oraz rozród.
>
> Tak myślałam. Stary piernik chce...
rozwiń
Agatha napisał(a):
> Rysiek Ziel napisał(a):
>
>
> > To inny temat.
> > Chodzi mi tylko o geny oraz rozród.
>
> Tak myślałam. Stary piernik chce zagladać kobietom między nogi
Nie chce a robię to
> (jak każdy moher) i jeszcze boi się, że z powodu in vitro
> zabraknie na niego kasy i kiedyś odłączą go od respiratora.
Na wzajem.
Zawsze możesz zafundować sobie potworka ale na własny koszt.
> Tak, z in vitro rodzą się potworki. Mają rogi i świecą w
> ciemnościach :D
Nie, a z manipulowania w genach oraz uszkodzonych płodów.
> Adoptuj sobie tyle dzieci, ile chcesz. Ale zostaw innym wybór i
> nie wygaduj bzdur, że z in vitro rodzą się jakieś "inne
> dzieci". Tylko dementywni staruszkowie w to uwierzą.
Nie zmieniaj tematu bo doskonale wiesz jak jest i są potężne problemy z kobietami zatrutymi chemicznie z utrzymaniem ich ciąży.
Płać za siebie i za nich ale nie z mojej kasy.
> In vitro to metoda lecznicza jak każda inna. Leczy chorobę
> uznaną przez WHO za poważną. Więc nie należy odmawiać ludziom
> dostępności jakiejś terapii z powodu czyjejś fobii.
Jeszcze raz tłumaczę, za swoje pieniadze rób co chcesz a nawet kołki rodz i je utrzymuj.
Nie za moje.
Socjaliści teraz doszli do tego, że zamiast 250 zł m-cznie mam płacić od nowego roku 750 bo jakieś zapyziałe powchwy chcą abym ich utrzymywał.
Do roboty i za siebie zapłać.
Dlaczego ten kraj jest biedny?
Bo część narodu jest głupawa.
Dlaczego część narodu jest głupawa, bo biedna.
Na tym kończy się cała dyskusja życie w PRL - bis.
zobacz wątek