Re: mój muzyczny kącik
Przyznam się do czegoś ;) Zwykle kiedy ląduje w wątku mój muzyczny kącik jestem na fajnej bani tudzież tzw. fazie ;)
I tak sobie myślę, że w tych wszystkich głosach, impresjach, dyskusjach,...
rozwiń
Przyznam się do czegoś ;) Zwykle kiedy ląduje w wątku mój muzyczny kącik jestem na fajnej bani tudzież tzw. fazie ;)
I tak sobie myślę, że w tych wszystkich głosach, impresjach, dyskusjach, sporach chodzi tak naprawdę o jedno: o wspólnotę i empatię którą zatraciliśmy w betonowych domach, korporacyjnych wyścigach, osobistych traumach. Staliśmy się tak rozwiniętą technologicznie rasą i tak kompletnie upadłą dusza pod względem zwykłego osobistego kontaktu. Tak bardzo upadliśmy pod względem zwykłego wspólnego gapienia się w gwiazdy. A przecież mamy wszystko na tacy - Budda, Chrystus, Konfucjusz powiedzieli nam to co naprawdę czujemy
Wiec gdzie leży problem? Conecting people.
http://www.youtube.com/watch?v=nv584jRwh0s
zobacz wątek