Re: Mój kątek muzyczny
Ja tam swoje zdanie na temat agresji mam i nie zmieniłam. A jeśli szczegóły piszę poza forum to tylko dlatego bo jest to skierowane do konkretnej osoby a nie do czytania dla 50 osób.
I tak,...
rozwiń
Ja tam swoje zdanie na temat agresji mam i nie zmieniłam. A jeśli szczegóły piszę poza forum to tylko dlatego bo jest to skierowane do konkretnej osoby a nie do czytania dla 50 osób.
I tak, owszem, potrafię zrozumiec ludzi, którzy boją sie psa (lub po prostu nie chcą go dotykac ani byc przez niego lizani). I to nie jest ich problem, a problem właściciela psa. Trzeba liczyc sie ze wspoluzytkownikami chodników.
Tu mogę pisac o psie, kleszczach i pupie maryni.
O właśnie dziś, przed chwila z psa wyciagałam drugiego w tym sezonie kleszcza. Okropne to jest. Co 4 tygodnie daje mu kropelki ale niestety nie chronia go całkowicie. Nawet zrobiłam mu badanie krwi pod katem boreliozy i uff na szczeście nie ma. Pierwszy raz w zyciu jadłam dziś kotlety z jaj. Rewelacja.
I czuję, ze spać mi się nie chce. Chyba ten kleszcz mnie tak rozbudzil.
zobacz wątek