Re: mój muzyczny kącik
Piękna pogoda była. Deszcz lał. I pioruny. Najlepsiejsza pogoda na spacer nad morzem. Dopiero wróciłam.
Od góry moczył mnie deszcz, od stóp fale morza. Pies osypywal pieskiem. I nikogo nie...
rozwiń
Piękna pogoda była. Deszcz lał. I pioruny. Najlepsiejsza pogoda na spacer nad morzem. Dopiero wróciłam.
Od góry moczył mnie deszcz, od stóp fale morza. Pies osypywal pieskiem. I nikogo nie spotkałam. Czyli spacer w 100 procentach udany. TEraz zjem kilogram śliwek na obiad. I moge iść spac.
zobacz wątek