Odpowiadasz na:

Re: opadają nam liście z drzew

Obudził mnie sen.
Horror.
Co za niesamowita cisza.
Nie słychać nic.
Noc wciska mi się do domu przez okna.
Jest tak gęsta, że można brać ciemność w dłonie i lepić... rozwiń

Obudził mnie sen.
Horror.
Co za niesamowita cisza.
Nie słychać nic.
Noc wciska mi się do domu przez okna.
Jest tak gęsta, że można brać ciemność w dłonie i lepić cemnieżki. A moze nocnieżki.
Jest blisko. Mam wrażenie, ze jak wyciągnę rękę i włoże w ciemność to ona zniknie.
Ręka w ciemności.
Nie ciemność. To nie zniknie.
Jak w tym horrorze o mgle.
I nadal cisza. Nie słychać radia włączonego u niedosłyszącej sasiadki. Ani muzyki z bloku na przeciwko. Co gorsza wszystkie okna w tym budynku są czarne. Wszyscy śpią????Aż się wierzyć nie chce.
Swierszczy nie ma. Ani wiatru. I deszcz nie stuka w szyby.
Cisza.
A ten szum to komputer czy krew.
Komputer. Moja krew plynie bezgłośnie. Tylko czasami ją słyszę w uszach gdy pod górę idę.
Czy jak zasnę wróce do snu? Ciąg dalszy będzie?
Lubię noc z tym innym światem.
Zeby nie było- dzień też lubię oczywiście.

zobacz wątek
10 lat temu
~anna1964

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry