cieszę się wolnością
przy dźwiękach muzyki
z filmu "ostatnie kuszenie chrystusa"
przeglądam moje analogowe blogi ;)
czytam ulubione książki
i niewysłane papierowe listy
przeżywam chwile z poziomu...
rozwiń
przy dźwiękach muzyki
z filmu "ostatnie kuszenie chrystusa"
przeglądam moje analogowe blogi ;)
czytam ulubione książki
i niewysłane papierowe listy
przeżywam chwile z poziomu podłogi
czasem tarzając się ze śmiechu po dywanie
przewracam porzucone, puste już naczynia
nie ma dni
momentami popadam w zadumę
gdy z zeszytów wypadają zapomniane zdjęcia
nie ma nocy
mogłabym przytoczyć setki przykładów
na to, jak ważna jest w życiu pamięć
ale czas się zatrzymał
teraz to i tak nie ma znaczenia
ważne, że wrażenie mam
jakbym rozkładając ramiona
bezpiecznie wpadala w cichy, wodny bezmiar
nie walczę z przeszkodami
nie czuję oporu
nie tonę
zobacz wątek