jak jzeździmy
Dzielę się z Państwem swimi refleksjami na temat zachowania na drodze. Dzisiaj, około godz. 10 wracalam z Dąbrowy, na ostatnim łuku ul.Łanowa jest praktycznie nieprzejezdna z uwagi na lilość i...
rozwiń
Dzielę się z Państwem swimi refleksjami na temat zachowania na drodze. Dzisiaj, około godz. 10 wracalam z Dąbrowy, na ostatnim łuku ul.Łanowa jest praktycznie nieprzejezdna z uwagi na lilość i głebokośc dziur, stąd przejażd wymaga niezwykłej uwagi i przemieszczania się na całej szerokości tej ulicy.
Na prostym juz odcinku, wzdłuż lasu, gdzie droga jest nieco węższa zaskoczył mnie wyprzedzający kierowca sam. m-ki Skoda, koloru białego, nr rej WI 5816 T. Jechałam prawa stroną z niewielką prędkością. Nic się nie stało. Użyłam klaksonu uznając, że w innej sytuacji mogło dojśc do wypadku.
Dalej? Ow pan zatrzymał samochód, podszedł do mnie i na moje pytanie, dlaczego nie uwzględnia wyjatkowo trudnych warunków jazdy, odparł, że za wolno jechałam, widać żal mi samochodu. Na pytanie, czy jemu nie żal? Odparł, że może troche mniej. Pogratulowalam mu bogactwa i zyczyłam aby był jeszcze bogatszy i grubszy. Był wyjatkowo gruby, z wielkim bebechem, mimo młodego wieku.
A więc uważajcie na drodze i za wolno nie jedźcie, bo "bogaty" was wyprzedzi, opryska, a jak was zaskoczy, to może i zepchnąć.
Jeszcze raz podaję nr "bogatego" Bojanina. WI 5816T Biala Skoda. Warto go poznać i omijać z daleka
zobacz wątek