Odpowiadasz na:

Re: jak sie ubrać i co wziąć??

Ubierz się, jak Ci wygodnie - ja dwukrotnie szedłem w dżinsach, na nogach wypróbowane adidasy, a na plecach starczyć powinna bluza i wiatrówka (za pierwszym razem wziąłem jeszcze polar, ale... rozwiń

Ubierz się, jak Ci wygodnie - ja dwukrotnie szedłem w dżinsach, na nogach wypróbowane adidasy, a na plecach starczyć powinna bluza i wiatrówka (za pierwszym razem wziąłem jeszcze polar, ale chciałem przejść, dlatego tempo było na tyle ostre, że musiałem szybko go zdjąć, bo bym się ugotował ... a potem zaziębił ... a potem przeziębił :O).
Do żarcia miałem czekolady i ... mleko zagęszczone - tylko "mocne" kalorie :)). Ostatnio nie miałem pod koniec ochoty na nic, tylko mnie trochę suszyło z braku wody -> w jakiejś zagrodzie poprosiłem o kranówę. Tzn. lepiej na trasę zabrać jakiś Isostar lub coś w tym stylu - najprawdopodobniej to pomaga (ostatnio na maratonie tego nie było i może właśnie to była przyczyna wystąpienia pod koniec skurczów mięśni ... oczywiście głównym powodem było odwodnienie organizmu). Aaaa .... za pierwszym razem zabrałem ze sobą nasiona słonecznika, bo miało być nudno, lecz nie udało mi się spokojnie ich porzuć...
Poza tym weź czołówkę i zapas baterii. Mapnik sobie podaruj, bo przy dobrym tempie (a przecież masz iść na rekord ;)) zauważysz, że zanim zdążysz go rozłożyć (za pierwszym razem miałem składany, formatu 2 x A5), to inni już sobie pójdą :D. -> mapa w ręku.
Jeśli zaś chodzi o rekord trasy pieszej to jest to najprawdopodobniej 17,07 godz. Nie mogę powiedzieć, gdzie i przez kogo zrobione, bo mam u siebie "mały" bałagan.
Pozdrawiam,
Łukasz.
PS. Teraz z tych wszystkich rad wybierz dla siebie jakieś optymalne zestawienie i w drogę :))

zobacz wątek
21 lat temu
~Japco

Cytat:

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności