Re: jak sobie radzicie z psami w TPK
Tyle ze pies to tylko pies. Nawet człowiekowi może odbić czasem coś ni z tego niz z owego, a co dopiero zwierzęciu. Nie umiesz przewidzieć wszystkich sytuacji, nie umiesz przewidzieć czy psu jakiś...
rozwiń
Tyle ze pies to tylko pies. Nawet człowiekowi może odbić czasem coś ni z tego niz z owego, a co dopiero zwierzęciu. Nie umiesz przewidzieć wszystkich sytuacji, nie umiesz przewidzieć czy psu jakiś trybik w głowie nagle nie trzaśnie - ot choćby z powodu nieujawnionej choroby (odpukać) czy innego dziwnego wydarzenia. Wiem co można osiągnąć tresurą, ale wiem też ze ani pies, ani człowiek nie są maszynami i najlepsze szkolenie świata moze czasem okazać się niewystarczające. Obyś się kiedyś na tym nie przejechał i nie życzę ci tego.
zobacz wątek