Odpowiadasz na:

Re: jak sobie radzicie z psami w TPK

Bo w większości przypadków tak jest, czasami tylko wpadnie Sony i oznajmia wszystkim jaki to on wspaniały i że mu jeszcze ludzie zazdroszczą, że smyczy niema. Prawdziwy samiec alfa, wódz psiej... rozwiń

Bo w większości przypadków tak jest, czasami tylko wpadnie Sony i oznajmia wszystkim jaki to on wspaniały i że mu jeszcze ludzie zazdroszczą, że smyczy niema. Prawdziwy samiec alfa, wódz psiej sfory.

Co do czystości szlaków, to grasuje jakiś szaleniec w okolicach szwedzkiej grobli co kładzie kłody w poprzek szlaków.

Z psami większy problem(w zasadzie z właścicielami) jest taki, że sr*ją po drogach/chodnikach/ulicach.

zobacz wątek
10 lat temu
~bk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry