Widok
jak znaleźć pracę bez znajomośći????
nie mam pojęcia juz co robić.....skonczyłam studia...nie mam doswiadczenia...ale też nie mam go jak zdobyć...bo nikt nie chce dać szansy żeby to doświaczenie zdobyć....próbowałam juz w tylu miejscach żeby chociaz na staż albo na praktyki się dostać....i nic..nawet na staż chcą mieć kogoś kto ma doświaczenie....wiec jak je zdobyć skoro nikt szans nie daje???????????doświaczenie się nie liczy kiedy ma się znajomości.....wnioskuje to po tym jak paru moich znajomych dostało prace a tez nie miały doswiaczenia ale za to miały ciotke lub kogos w rodzinie kto znał odpowiednie osoby....no i dostały prace.... ma ktoś jakieś pomysły co robić???jak szukać pracy?
Mam ten sam problem. Tym, że ja jakieś tam doświadczenie mam, ale i co z tego. Nie wiem po co wkładam tyle wysiłku w pisanie tych wszystkich listów.
Nie napiszę Tobie, że wszystko będzie dobrze choć naprawdę mam taką nadzieję, a ona jak wiadomo, umiera ostatnia :D
Trzymaj się, może obu nam się uda...
Nie napiszę Tobie, że wszystko będzie dobrze choć naprawdę mam taką nadzieję, a ona jak wiadomo, umiera ostatnia :D
Trzymaj się, może obu nam się uda...
powiem Ci że praktyki studenckie mam....ktore i tak nic nie znaczą....żeby zdobyc jakies dwoswiaczenie teraz pracuje jako wolontariusz....co i tak pewnie nic mi nie da....wszedzie wymagaja rok lub dwa doświaczenia..a tam gdzie pracuje jako wolontariusz to i tak zatrudnienia nie bede miała.......no i pracuje tez w innym miejcu ale na czarno....zeby dostac jakąkolwiek umowe to nie ma szans....tyle z tego dobrego to jest to ze zarabiam jakies pieniądze...ale co z przyszłościa???skoro nikt nie chce normalnie zatrudnic...............
nikt z nas nie bedzie mial przyszlosci o to wlasnie chodzi dlatego w polsce pracuje sie na czarno zeby pozniej nie placic emerytur czy rent bo juz teraz nas przygotowuja ze nie bedzie na to pieniedzy dlatego rzad nie walczy z szara strefa i tyle osob pracuje na czarno albo na smieciowych umowach dlatego trzeba zyc krotko a kochac mocno.
Wydaje mi się, że wszystko zależy jakiego rodzaju pracy szukasz. Prawdą jest, że zaraz po studiach ciężko jest pracę znaleźć. Teraz to nawet tym z doświadczeniem jest trudo o normalną, dobrą pracę. Nie piszę, że musi ona koniecznie być na umowę o pracę - wlasna działalnośc przez wielu też jest do zaakceptowania, ale o taką w normalnej firmie tez ciężko.
Jeśli szukasz zgodnie z wykształceniem, a nie wychodzi może warto pomysleć o zmianie branży, czy stanowiska.
Nie oglądaj się na tych co po znajomości dostali. Dziś mają pracę ale jutro mogą jej nie mieć i nawet "plecy" nic nie pomogą.
Trzymam kciuki za szukanie, a tak na zachętę po 12 latach pracy w budowlance zmieniłam kompletnie branżę (na tę omijaną szerokim łukiem przez innych) i nie żałuję
Jeśli szukasz zgodnie z wykształceniem, a nie wychodzi może warto pomysleć o zmianie branży, czy stanowiska.
Nie oglądaj się na tych co po znajomości dostali. Dziś mają pracę ale jutro mogą jej nie mieć i nawet "plecy" nic nie pomogą.
Trzymam kciuki za szukanie, a tak na zachętę po 12 latach pracy w budowlance zmieniłam kompletnie branżę (na tę omijaną szerokim łukiem przez innych) i nie żałuję
Ja szukam od początku tego roku pracy i jak na razie bezskutecznie. Jestem załamana. Czytam ogłoszenia na różnych stronach, wysyłam maile, listy motywacyjne. Jeżdżę do UP ze znalezionymi ofertami pracy z ich strony i proszę ich o jakieś namiary kontaktowe do pracodawców. Od jutra zaczynam chodzić po mieście - zachodzić do każdego sklepu osobiście pytać o pracę.
Jestem załamana. W domu to atmosfera napięta, bo rodzice tylko naciskają - kiedy będziesz miała pracę ????!!!!
Mam 35 lat, panna.
Jestem załamana. W domu to atmosfera napięta, bo rodzice tylko naciskają - kiedy będziesz miała pracę ????!!!!
Mam 35 lat, panna.
Witaj w klubie, ja szukam od ponad roku, zależy też od miejsca zamieszkania... nie stać mnie na wynajmowanie mieszkania, mieszkam poza Trójmiastem ale dojazd mam dobry ale niestety jak piszę prawdę z miejscem zamieszkania potencjalny pracodawca nie chce z "daleka" inni nie zapraszają mnie na rozmowy i wiem że to przez adres, jak tylko zmieniłam w cv adres na trójmiejski (z rodziny) to przynajmniej chodze na rozmowy kwalifikacyjne.
Tak jestem załamana. Bo nawet grosika nie mam w portfelu. Jest mi bardzo ciężko. Wszędzie na rozmowy chodzę pieszo, nie mam na bilety zkm, skm. Nie mogę sobie pozwolić na szukanie pracy rok czasu, kto za mnie wyłoży pieniądze na opłaty, czynsz, jedzenie ????!!!!! Za styczeń już nie dałam , bo nie mam.
> Nie mogę sobie pozwolić na szukanie pracy rok czasu, kto za mnie wyłoży pieniądze na opłaty, czynsz, jedzenie ????!!!!! Za styczeń już nie dałam , bo nie mam.
Sugerujesz, że ci, w tym także i ja, którzy szukają pracy tyle czasu robią to na własne życzenie?? Dziewczyno, ja tam Ci źle nie życzę, obyś się nie przekonała że to nie nasz wybór... ja pracuję na czarno, sprzątam i z tego utrzymuję siebie i po części dziecko.
Jako to dziwnie brzmi, 22 dni szukania i rodzice już strasznie naciskają, Ty masz pusty portfel... Przed końcem roku nie naciskali??
Sugerujesz, że ci, w tym także i ja, którzy szukają pracy tyle czasu robią to na własne życzenie?? Dziewczyno, ja tam Ci źle nie życzę, obyś się nie przekonała że to nie nasz wybór... ja pracuję na czarno, sprzątam i z tego utrzymuję siebie i po części dziecko.
Jako to dziwnie brzmi, 22 dni szukania i rodzice już strasznie naciskają, Ty masz pusty portfel... Przed końcem roku nie naciskali??
Oj tam, oj tam. Nie czepiajcie sie tak. Pewnie dziewczyna jest pierwszy raz w życiu jest bez pracy. Do tej pory nie miała żadnych problemów, miała prace, kase, żyła na garnuszku u mamy i wogle nie interesowały jej problemy "tych na bezrobotnym". Ale cóż, życie to zweryfikowało, a teraz płacze na forum bo myśli że jak sie poskarży jakie to życie wredne i nie sprawiedliwe, zaraz ktoś odpisze że ma dla niej prace, już od zaraz, teraz. Minie 2 - 3 miesiące to zrozumie że życie w polsce to nie bajka. Pójdzie sprzątać czyjeś mieszkanie, pilnować dzieci. Ale życze jak najlepiej. A może znajdzie coś stałego? Życie w polsce sie kłania:(
Nie ona pierwsza. Wczoraj niejaki technik elektronik rzucił proźbe na forum żeby podawać firmy z branży elektrotechnicznej które szukają pracowników. Jak mu odpisałem że jest lewus i nie chce mu sie poszukać na trojmiasto.pl, to sie oburzył. Ale sprawa sie sama zweryfikowała, bo przyłączyła jeszcze jedna osoba i w ciągu 30min, gościu dowiedział sie że nie ma racji. Ludzie idą na łatwiznę. Myślą że internet sam załatwi ich problemy. Cóż, życie uczy samo że tak nie jest:( a było by tak fajnie!
tyle osób minusuje bo sprzątanie to jakaś ujma? ludzie mają dzieci na utrzymaniu, są też niepełnosprawni, jak trzeba do garnka coś włożyć to trzeba iść do pracy! a tutaj kobieta 35 lat, mieszka u rodziców, nie ma dzieci na utrzymaniu więc bez przesady, naprawdę. 22 dni bez pracy i wielka tragedia,a jak by musiała dać sobie sama radę to by tak nie biadoliła
Nie dogodzisz ludziom. Dziewczyna pisze, że od nowego roku nie ma pracy i jest tym podłamana, nie ma za co opłacić rachunków. A Wy co odpowiadacie: życia nie znasz, jakie wymagania! Praca po mc bezrobocia,phiii! Jestem pewna, że gdyby napisała, że szuka pracy od mc, ale w zasadzie to jej nie potrzebuje na gwałt, bo ma utrzymanie, to leciałyby gromy: zero ambicji, pasożyt na garnuszku! A ja powiem tak, wg mnie Monia należy do osób ambitnych i pracowitych i życzę jej szczęścia, bo to jest jej potrzebne, a z resztą spraw sobie poradzi. p.s. osobiście polecam emigrację.
nie zgadzam się, jestem rocznik 78 i od samej szkoły ciężko pracowałam i dziś pracuję na stanowisku kierowniczym.Na to pracowałam 13 lat w tym 10 od 'samego dołu'również fizycznie, nigdy nie miałam żadnych znajomości.Do sukcesu moim zdaniem trzeba pracowitości, uporu i cierpliwości oraz pokory.Dziś młodzi ludzie po studiach chcą z automatu mieć dobrą pracę, bez wyrzeczeń, najlepiej przyjemną i dobrze płatną.
Da się, tylko niestety trzeba szukać pracy od przysłowiowego zera zanim się do czegoś dojdzie... ja roznosiłam ulotki za grosze, sprzedawałam na kasie w biedronce (normalnie mając studia wyższe), na wakacje do UK do pracy lekkiej ale szkolącej język i małymi kroczkami.
Potem nawet przez 3 lata na umowach dzieło i zleceniach, w pracach tymczasowych (one naprawdę się opłacają, polecam poczytać: http://www.praca-andrychow.pl/praca-tymczasowa-sie-oplaca/ ), i nie grymasiłam ani na złe zarobki, ani na marnowanie czasu.
Dziś mam dobrą pracę, którą w dodatku lubie, ale pamietam zdarte pięty na ulotkach po gdyńskich osiedlach...
Potem nawet przez 3 lata na umowach dzieło i zleceniach, w pracach tymczasowych (one naprawdę się opłacają, polecam poczytać: http://www.praca-andrychow.pl/praca-tymczasowa-sie-oplaca/ ), i nie grymasiłam ani na złe zarobki, ani na marnowanie czasu.
Dziś mam dobrą pracę, którą w dodatku lubie, ale pamietam zdarte pięty na ulotkach po gdyńskich osiedlach...
EuroKadra - zdecydowanie ich polecam. Kojarzycie?
Ogólnie pod tym względem w ostatnich latach wiele się zmieniło i kto chce znaleźć, pracę, ten ją na pewno dostanie.
Teraz oni dają pracę z dnia na dzień, w różnych branżach, po prostu trzeba chcieć, pracować.
Tak więc działajcie. Z zatrudnieniem nie ma żadnych problemów.
Ogólnie pod tym względem w ostatnich latach wiele się zmieniło i kto chce znaleźć, pracę, ten ją na pewno dostanie.
Teraz oni dają pracę z dnia na dzień, w różnych branżach, po prostu trzeba chcieć, pracować.
Tak więc działajcie. Z zatrudnieniem nie ma żadnych problemów.
Dokładnie. Najłatwiej przez EuroKadrę. Dużo opcji pracy, różne warunki, można to ogarnąć całkiem sensownie.
Ale to kwestia taka, jakie macie oczekiwania, jaka branża i firmy was interesują.
Oni wstawiają pracowników raczej do znanych marek - ale to trzeba iść i pogadać.
Podejrzewam, że teraz dla każdego się coś znajdzie.
Ale to kwestia taka, jakie macie oczekiwania, jaka branża i firmy was interesują.
Oni wstawiają pracowników raczej do znanych marek - ale to trzeba iść i pogadać.
Podejrzewam, że teraz dla każdego się coś znajdzie.
Wystarczy mieć oczy szeroko otwarte, czytałam na https://glos24.pl/glos24/wiecej-na-glos24/finanse-i-gospodarka/wiadomosci/item/21445-praca-w-jysk-sz , że w Jysku szukają pracy na wielu stanowiskach, a jest to niezła firma.
Szczerze, to w dzisiejszych czasach nie jest tak trudno znaleźć dobrej pracy. Pisanie CV przy pomocy kreatorów https://bananacv.com/ jest bardzo wygodne, a oprócz tego istnieje mnóstwo portali z ofertami pracy. Wystarczy wpisać swoje miasto i pojawiaja się oferty z okolic.