'(...) w irracjonalny sposób mścisz się na "klechach" (a w podświadomości na Bogu, co za Ciebie życie oddał) (...)'
Nie podejrzewam Isztar o zemstę, zdanie o 'klechach' i ogólnie o instytucji...
rozwiń
'(...) w irracjonalny sposób mścisz się na "klechach" (a w podświadomości na Bogu, co za Ciebie życie oddał) (...)'
Nie podejrzewam Isztar o zemstę, zdanie o 'klechach' i ogólnie o instytucji kościoła mam bardzo podobne do Jej opinii. A może jeszcze gorsze;) I nie uważam tego za irracjonalizm, o nie...
Irracjonalne jest natomiast z lekka, drogie Ptaszysko, uderzanie w emocjonalną nutę o chrześcijańskim Bogu do osoby, której znacznie bliżej duchowo (jeśli dobrze zrozumiałam niegdysiejsze wpisy I.) do zupełnie innego wyznania;)
Ps. Czułam się dzisiaj niczym Mary Poppins, a niedługo znowu muszę wyjść - czy Wy też macie pod wiatr?
zobacz wątek