Widok
powiedz co to znaczy nie za drogi i czy ten plecak ma byc na rower ??
sorki za pytanie czy ma byc na rower a pojemnosc to 25-30 l ny pasowala??
acha co to znaczy nie za drogi??:)
zapraszam na strone www.e-horyzont.pl albo do odwiedzenia najbizszego sklepu Horyzont ktory miesci sie we Wrzeszczu przy ulicy Grunwaldzkiej 45-47
wodoodpornych plecakow w sumie nie ma sa plecaki ktor maja dodatkowo worek do nazucenia na plecak ewentualnie mozna go dokupic w sklepie cena chyba od 20 zeta w gore plecaki ktore znajduja sie w Horyzoncie w szczegolnosci firmy JW sa bardzo dobrze przystosowane do ciezkich warunkow ja je bardzo polecam :)
Napewno ktos ci pomoze ja niestety nie bo jestem jeszcze na dlugim urlopie w razie pytan chetnie odpowiem polecam sie na przyszlosc:)
sadze ze jak bym miala porownac plecaki Hi-Mountain to porownala bym je za fjord nansenem:)
>
> a taki niby np Vaude BikeAlpin to niby co, he? Tornister do
> szkoły? :-)
sa tez i tornistry do szkoly:) ale ceny tez takie jak JW no chyba ze sie czasmi trafi na jakes wyprzedaze modeli sprzed kilku lat
mirakula napisał(a):
> wodoodpornych plecakow w sumie nie ma
no jak nie ma jak są, np:
http://www.ortlieb.de/_prod.php?lang=de&produkt=velocity
i nawet nie jest taki ciężki, jak się można spodziewać.
Mirakula, macie tam u siebie na stanie Frekiego/Bikkiego? Ciężkie toto trochę jak na zwykly poliester, ale cena i pałąk z siatką jako wentylacja kuszą...
> wodoodpornych plecakow w sumie nie ma
no jak nie ma jak są, np:
http://www.ortlieb.de/_prod.php?lang=de&produkt=velocity
i nawet nie jest taki ciężki, jak się można spodziewać.
Mirakula, macie tam u siebie na stanie Frekiego/Bikkiego? Ciężkie toto trochę jak na zwykly poliester, ale cena i pałąk z siatką jako wentylacja kuszą...
nie chcialam o nich pisac bo raczej na miasto one sie nie nadaja oe sa wodoszczelne tak poza tym:)i plecki nie maja zbytniej wentylacji i podziekuje tak w nim jedzic caly dzionek :) nie wiem za bardzo co w danej chwili jest na stanie bo jak pisalam jestem na dlugim urlopie :)
tak a do czego bys porownal??
Jeśli chodzi o Fjord Nansen czy Jack Wolfskin to śmiało polecam te marki jednakże plecak rowerowy, który sam posiadam to Scott Airstrike 25. Według mnie jest rewelacyjny! Idealny na całodniowe wyprawy. Posiada kilka osobnych kieszonek zapinanych na suwak - przydatnych do rozdzielenia różnorakich rzeczy, jest miejsce na bukłak, wnętrze dzielone suwakiem na pół, chowany woreczek przeciwdeszczowy i "szelki" na kask, system nośny zapewnia bardzo dobre trzymanie chodź wentylacja, mimo że na akceptowalnym poziomie mogłaby być znacznie lepsza gdyby zastosować patenty z JW - i to chyba jedyna wada, jaka mi przychodzi do głowy. Szczegóły: http://www.scott.pl/product.php?UID=222 ...co do ceny to ja swój kupiłem po przecenie u Żuchlińskiego za jakieś 200 ziko - warto sprawdzić...
Pozdro!
Pozdro!
no i cena tez nie za niska:) niestety jak sie chce sos dobrego i mocnego trzeba sie liczyc z kosztami 200-350 zeta u JW super sa odblaski na tasmach i systemy nosne:)
Po tym jak rzeczy Fjorda Nansena rozlatują się u mnie po kilku niesiącach..... Naprawdę nie wiem
sbiście używam na rower stary plecak "On Sight" Alpinusa Ma już ponad 8 lat. I jest cały. Nieważne co przeżył. Hi mountain wykorzystuje technologie i kroje Alpinusa. Obecnie przymieżam się do Energise lub czegoś innego Mammuta. No pozostaje jeszcze Salomon, ale odkąd przejął ją Adidas ponoć też zeszła na psy, podonie jak Karrimor.
sbiście używam na rower stary plecak "On Sight" Alpinusa Ma już ponad 8 lat. I jest cały. Nieważne co przeżył. Hi mountain wykorzystuje technologie i kroje Alpinusa. Obecnie przymieżam się do Energise lub czegoś innego Mammuta. No pozostaje jeszcze Salomon, ale odkąd przejął ją Adidas ponoć też zeszła na psy, podonie jak Karrimor.
zwroc uwage na materiały. Dobrze by było aby to była orginalna cordura firmy DuPont.
Materaiał jest relatywnie cieżki ale za to nie do zdarcia.
Stricte rowerowych plecaków sie raczej z cordury nie robi chyba własnie z powodu wagi.
Z drugiej strony 25 litrów to sporo jak na pleck rowerowy :) Wiec poszukaj czegoś turystycznego z dobrze rozwiazaną wentylacją pleców.
Ina sprawa ze ciezko kupić plecaki z cordury i sa raczej drogie.
Poza tym o ile sie orientuje nie ma takiego co by jednoczesnie był z cordury miał koło 25 litrów i dobrze rozwiazaną wetylacje pleców :)
Materaiał jest relatywnie cieżki ale za to nie do zdarcia.
Stricte rowerowych plecaków sie raczej z cordury nie robi chyba własnie z powodu wagi.
Z drugiej strony 25 litrów to sporo jak na pleck rowerowy :) Wiec poszukaj czegoś turystycznego z dobrze rozwiazaną wentylacją pleców.
Ina sprawa ze ciezko kupić plecaki z cordury i sa raczej drogie.
Poza tym o ile sie orientuje nie ma takiego co by jednoczesnie był z cordury miał koło 25 litrów i dobrze rozwiazaną wetylacje pleców :)
qrt napisał(a):
> Stricte rowerowych plecaków sie raczej z cordury nie robi chyba
> własnie z powodu wagi.
> Ina sprawa ze ciezko kupić plecaki z cordury i sa raczej
> drogie.
> Poza tym o ile sie orientuje nie ma takiego co by jednoczesnie
> był z cordury miał koło 25 litrów
nie oszukuj :-) chyba jedyny polski plecak produkowany w niezmienionej formie wieeelu lat (chyba już 10ciu) - niewiele takich evergreenów się trafia:
Pajak Collage
http://www.pajaksport.pl/index.php?c=produkt&id_pro=55
katalog 178zł, cordura (nawet w czasach, gdy w polskich plecakach w tym przedziale cenowym rządziła niejaka codura), 25L. Waga wg producenta 650g - to ok 2/3 wagi wielu współczesnych plecaków porównywalnej wielkości z badziewnego nylonu!!!
Zupełnie nie przystaje do dzisiejszych stylów konsumpcyjnych, gdy po 2 dwóch latach użytkowania rzeczy nadają się do wyrzucenia i można sobie kupić coś nowego. A to cholerstwo nijak nie chce się porwać/popruć/zepsuć - człowiek już sobie ostrzy zęby na jakieś Vaude, a taki Collage łypie z szafy z wyrzutem i nie pozwala :-)
> i dobrze rozwiazaną wetylacje
> pleców :)
no, z tym się akurat zgodzę. Wentylacji to to nie ma. I to jedyny powód, dla którego myślę o nowym plecaku. Choć już sobie knuję, coby jakoś przełożyć system siateczkowy do Collage - i będzie idealny.
> Stricte rowerowych plecaków sie raczej z cordury nie robi chyba
> własnie z powodu wagi.
> Ina sprawa ze ciezko kupić plecaki z cordury i sa raczej
> drogie.
> Poza tym o ile sie orientuje nie ma takiego co by jednoczesnie
> był z cordury miał koło 25 litrów
nie oszukuj :-) chyba jedyny polski plecak produkowany w niezmienionej formie wieeelu lat (chyba już 10ciu) - niewiele takich evergreenów się trafia:
Pajak Collage
http://www.pajaksport.pl/index.php?c=produkt&id_pro=55
katalog 178zł, cordura (nawet w czasach, gdy w polskich plecakach w tym przedziale cenowym rządziła niejaka codura), 25L. Waga wg producenta 650g - to ok 2/3 wagi wielu współczesnych plecaków porównywalnej wielkości z badziewnego nylonu!!!
Zupełnie nie przystaje do dzisiejszych stylów konsumpcyjnych, gdy po 2 dwóch latach użytkowania rzeczy nadają się do wyrzucenia i można sobie kupić coś nowego. A to cholerstwo nijak nie chce się porwać/popruć/zepsuć - człowiek już sobie ostrzy zęby na jakieś Vaude, a taki Collage łypie z szafy z wyrzutem i nie pozwala :-)
> i dobrze rozwiazaną wetylacje
> pleców :)
no, z tym się akurat zgodzę. Wentylacji to to nie ma. I to jedyny powód, dla którego myślę o nowym plecaku. Choć już sobie knuję, coby jakoś przełożyć system siateczkowy do Collage - i będzie idealny.
Ale z Pajakiem tak jak z innymi firmami tez byly problemy sypal sie na szwach zamki lecialy impregnacja sie kruszyla one raczej pasuja jako plecaki szkolne i wycieczkowe niz rowerowe
mirakula napisał(a):
> Ale z Pajakiem tak jak z innymi firmami tez byly problemy sypal
> sie na szwach zamki lecialy impregnacja sie kruszyla one raczej
> pasuja jako plecaki szkolne i wycieczkowe niz rowerowe
widać mój egzemplarz z zamierzchłego XXw grzeszy wyższą jakością, powyższego nie stwierdziłem (chociaż zamek jak to zamek - po paru latach do wymiany). A Collage akurat na rower jak najbardziej pasuje, bynajmniej nie tylko ze względu na nazwę ;-)
pzodr
> Ale z Pajakiem tak jak z innymi firmami tez byly problemy sypal
> sie na szwach zamki lecialy impregnacja sie kruszyla one raczej
> pasuja jako plecaki szkolne i wycieczkowe niz rowerowe
widać mój egzemplarz z zamierzchłego XXw grzeszy wyższą jakością, powyższego nie stwierdziłem (chociaż zamek jak to zamek - po paru latach do wymiany). A Collage akurat na rower jak najbardziej pasuje, bynajmniej nie tylko ze względu na nazwę ;-)
pzodr
sam niedawno zmagałem się z tym problemem, bo po 10 latach wyrzuciłem taki sam plecak jak ten Pajak (tyle, że mój był pod marką Natalex, ale to ten sam model). Rzeczywiście psuł się jedynie zamek (co 4-5 lat) co w końcu spowodowało, że się go pozbyłem. No i wentylację pleców rzeczywiście miał słabą.
Kupiłem Fjord Nansen Frekki, ale już żałuję decyzji - materiał na pewno nie wytrzyma 10 lat (boczna siateczka już się spruła), plecy pomimo siateczki pocą się tak samo ;(
Na przykładzie Frekkiego dojrzałem do wniosku, że wnerwiają jednak mnie te wszystkie paski, sznurki i bajery (tym bardziej, że pas biodrowy jest tu tylko "dla picu") - tęsknie za moim Natalexem :((
Kupiłem Fjord Nansen Frekki, ale już żałuję decyzji - materiał na pewno nie wytrzyma 10 lat (boczna siateczka już się spruła), plecy pomimo siateczki pocą się tak samo ;(
Na przykładzie Frekkiego dojrzałem do wniosku, że wnerwiają jednak mnie te wszystkie paski, sznurki i bajery (tym bardziej, że pas biodrowy jest tu tylko "dla picu") - tęsknie za moim Natalexem :((
wolf gang lipa:)
Co do wentylacji, Wiadomo, że są miejsca, gdzie i tak plecak będzie dociskać ciuchy do skóry i w te właśnie miejsca będziemy odczuwać jako najbardziej nieprzyjemne. Tylko nie myślcie, że to wyłącznie wina plecaka. Może po prostu materiał z którego macie uszyte ciuchy potęgują to uczucie. Niestety, ale materiały z których zazwyczaj są szyte koszulki rowerowe są dość dyskusyjne.....
Polecam plecak od Tommy Hilfiger stąd https://www.modisimo.pl/marki
ja używam takiego z lahti https://falcongarden.pl/sklep/lahti-pro-plecak-turystyczny-trekkingowy-pojemny/ zabieram go na każda dłuższą wycieczkę
Byle z wentylacją na plecach (siatka na stelażu). Od kiedy używam wentylowanego mckinleya ani myślę wracać do miekkich plecaków. Plecy nie pocą się bardziej niż reszta ciała
Dobrze jest na pewno rozejrzeć się po internetowych sklepach turystycznych z uwagi na większy wybor jak i o wiele korzystniejsze ceny. Od siebie polecam na przykład to miejsce: https://r70.pl/pl/c/Turystyka-i-survival/1
Dobrze jest na pewno rozejrzeć się po internetowych sklepach turystycznych z uwagi na większy wybor jak i o wiele korzystniejsze ceny. Od siebie polecam na przykład to miejsce: https://r70.pl/pl/c/Turystyka-i-survival/1