Odpowiadasz na:

Re: jakie prezenty od

Pochodzę z dolnego śląska i takich dziwnych (dla mnie oczywiście) rzeczy nie było :) Dopiero moja Żonka mnie uświadomiła kilka lat temu o jakimś "zajączku".
Znajomi z okolic też nie słyszeli... rozwiń

Pochodzę z dolnego śląska i takich dziwnych (dla mnie oczywiście) rzeczy nie było :) Dopiero moja Żonka mnie uświadomiła kilka lat temu o jakimś "zajączku".
Znajomi z okolic też nie słyszeli o czymś takim aż do pojawienia się walentynkowych serduszek w supermarketach.
Co kraj to obyczaj :)

Ciekawe, ciekawe :)

zobacz wątek
11 lat temu
funky_koval

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry