Widok
jakiego sklepu brakuje Wam w Gdyni centrum?
Witam, chcę otworzyć sklep w centrum Gdyni- mam do Was pytanie, jakiego sklepu Wam brakuje? W centrum RIVIERA JEST WSZYSTKO wiec boje się wejść na rynek aby nie stracić oszczedności - bardzo proszę o komentarze jaki skep jest potrzebny , myślałam o małym butiku z firmową odzieżą używana- nie typowy lumpeks tylko znane marki i dużo dziecięcej odzieży a może komis? Lub staniki takie w cenie do 30 zł chyba ze zapotrzebowanie jest inne ...? Myslalam o lokalizacji KRASICKIEGO, ŚWIĘTOJAŃSKA , STAROWIEJSKA ....
Dokładnie, w galeriach handlowych jest wszystko więc strach cokolwiek małego otwierać. Odzieży używanej w centrum (Starowiejska itd) jest masę.
Wczoraj przeszłam przez halę w Gdyni i byłam zdziwiona, ludzi nie było wcale sprzedawcy stoją na środku i plotkują, więc ja osobiście bym się bała inwestować. Myślę, że galerie, dyskonty zrobiły swoje i małe lokalne sklepiki mają marne szanse na przetrwanie.
Wczoraj przeszłam przez halę w Gdyni i byłam zdziwiona, ludzi nie było wcale sprzedawcy stoją na środku i plotkują, więc ja osobiście bym się bała inwestować. Myślę, że galerie, dyskonty zrobiły swoje i małe lokalne sklepiki mają marne szanse na przetrwanie.
polecam Ci przeczekać, ja zamknęłam sklepik w ostatniej chwili, wszyscy znajomi ktorzy ciągnęli dalej po rok czy 1,5 roku dokładali. Wiele osób otwiera firmy bo nie ma pracy ale na dzień dzisiejszy otwieranie np sklepiku nie ma sensu, już lepiej uslugi. Tak jak ktoś wyżej zuważył sklepików typu ciucholand jest w centrum od groma, inna kwestia, że np na Chyloni lumpeksy mają lepszy towar i dużo taniej, bo czysze są niższe.
Dokladnie, pralnia jest i ruch bez szału.
Prawda jest taka że nie brakuje nic, a wręcz za dużo jest tych małych sklepików.
Odzież używana była i się nie sprawdziła, tanie buty były - też nie. Były drogie - także nietrafione. Staniki tanie - bez sensu.
Lepiej pomyśleć o zupełnie innym pomyśle na biznes
Prawda jest taka że nie brakuje nic, a wręcz za dużo jest tych małych sklepików.
Odzież używana była i się nie sprawdziła, tanie buty były - też nie. Były drogie - także nietrafione. Staniki tanie - bez sensu.
Lepiej pomyśleć o zupełnie innym pomyśle na biznes