Re: jazda na suwak według DUSTERA ;)
Crossku, a ja się dzisiaj z Tobą nie zgodzę. Uważam że Duster się po prostu zagapił. Nikomu na beszczela nie zajechał, na nikim nie wymusił bo Matiz mu zrobił miejsce i cierpliwie czekał aż...
rozwiń
Crossku, a ja się dzisiaj z Tobą nie zgodzę. Uważam że Duster się po prostu zagapił. Nikomu na beszczela nie zajechał, na nikim nie wymusił bo Matiz mu zrobił miejsce i cierpliwie czekał aż wjedzie. Formalnie jedyne do czego można się przyczepić to brak sygnalizowania zmiany pasa i przejazd po cześci jezdni wyłączonej z ruchu, co według mnie było największym przewinieniem bo te obszary po coś są robione.
Ostatnio w powietrzu jest mało tlenu i naprawdę na drogach widać że nie każdemu odpowiednia mieszanka dociera do mózgu.
zobacz wątek