Odpowiadasz na:

Re: jazda na suwak według DUSTERA ;)

Hmm, ciekawa teoria.
Nienawidzę takiego wbijania się czy to przed czy to za wpuszczany pojazd. Przez takie buractwo normalni kierowcy zniechęcają się do wpuszczania takich wymuszających na... rozwiń

Hmm, ciekawa teoria.
Nienawidzę takiego wbijania się czy to przed czy to za wpuszczany pojazd. Przez takie buractwo normalni kierowcy zniechęcają się do wpuszczania takich wymuszających na wszystkich "miszczów kierownicy".
Dla jasności, w naszym systemie prawnym jazda na suwak jest tylko dobrym zwyczajem, bardzo ułatwia ruch w korkach tak by kierowcy czekający na wjazd nie blokowali innegu przepustu.
Jazda na tzw.suwak nie jest obligatoryjna, więc jeśli nikt cię nie wpuszcza jak kończy się pas to stoisz i grzecznie czekasz aż ktoś będzie na tyle uprzejmy i cię wpuści.
Włączony kierunkowskaz nie oznacza że możesz jechać tam gdzie chcesz tylko służy do tego by inni wiedzieli co zamierzasz i ewentualnie to umożliwili jeśli będą mieli chęć i dobrą wolę.
Jeśli zdarzy ci się spieszyć i wjedziesz pod auto jadące po swoim pasie to oznacza że wykonałeś nieprawidłowy manewr i jesteś sponsorem takiej kolizji.
Szerokości, a nerwy zostawcie w domu bo się blacharz cieszy.

zobacz wątek
10 lat temu
~Kocio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry