Re: jazda po nowemu?
Nie, akurat to się nie zmieniło. Widzę że tą samą drogą jeździmy. Ja nie wiem skąd to się na drogach wzięło ale odkąd wybudowali te nowe osiedla to jakaś dziczyzna na drogach zapanowała. Już od...
rozwiń
Nie, akurat to się nie zmieniło. Widzę że tą samą drogą jeździmy. Ja nie wiem skąd to się na drogach wzięło ale odkąd wybudowali te nowe osiedla to jakaś dziczyzna na drogach zapanowała. Już od dawna jazda przestała być przyjemnością a staje się mordęgą. Wszyscy tak się tragicznie spieszą, pewnie jadą z roboty do roboty bo kredycik sam się za apartament nie spłaci. Dlatego tak wiele ludzi instaluje sobie kamerki w autach bo zdziczenie na drogach coraz większe. Sama zastanawiam się nad zakupem takiego urządzenia. Nie raz mi już udało się zdybać takiego miszcza kierownicy na światłach i pytam czy chce mnie zabić czy jemu życie niemiłe i proszę o ostrożniejszą jazdę.
zobacz wątek