Re: jazda po nowemu?
Ja ogółnie jeździć bardzo lubię, ale nie po 3mieście. Człowiwk jak siada za "kółko" i musi jechać, np. do głównego to od razu się robi nerowy. Kultura zerowa i na dodatek trzeba uważać żeby nikt w...
rozwiń
Ja ogółnie jeździć bardzo lubię, ale nie po 3mieście. Człowiwk jak siada za "kółko" i musi jechać, np. do głównego to od razu się robi nerowy. Kultura zerowa i na dodatek trzeba uważać żeby nikt w ciebie nie "d*pnął", kierunkowskazny też co niekturzy urzywają od przypadku do przypadku. Na zakończenie dodam, że kamerka to bardzo dobry pomysł ... przaynajmniej jak coś się przytrafi nie z naszej winy, to nie trzeba będzie szukać świadków itp.
zobacz wątek