> reaguje na każde moje polecenie, bez względu na jego formę
Nie zdążyłem dopisać w "ustawowym czasie":
Pisałem o tym przy okazji wypadku suki na przedwiośniu. Nie trzeba...
rozwiń
> reaguje na każde moje polecenie, bez względu na jego formę
Nie zdążyłem dopisać w "ustawowym czasie":
Pisałem o tym przy okazji wypadku suki na przedwiośniu. Nie trzeba było żadnych słow czy gestów, Wystarczyło gniewne spojrzenie z mojej strony a natychmiast przestawała lizać ranę.
Trole zrobili sobie z tego ubaw, ale dla mnie to bardzo znaczący element mojej relacji z suką.
zobacz wątek