Byłam tam kilkakrotnie i nie było tak źle, ale po wczorajszej wizycie więcej tam nie pójdę.
Zamówiłam pieczeń drobiową z ziemniaczkami i jarzyną. Pieczeń dostałam suchą, bez sosu, a szkoda bo przecież mięso drobiowe jest chude samo z siebie. Ziemniaczki były letniutkie, no i suche, bo przecież nie dostałam sosu do mięsa. Jarzyny były również baaaardzo letnie, zrobione z mrożonek (czuć po smaku). Zjadłam tylko mięsko i trochę jarzyn i to z niesmakiem. Za tą cenę miałabym ciepły, smaczniejszy i obfitszy obiad w barze biurowca, w którym pracuję.