Widok
Witam Damę.
Pozwoliłem sobie uzurpować zaszczyt powitania Cię na forum :-)
Odnoszę wrażenie, że też jestem nowy. rozpocząłem swoją "forumową działalność" dopiero po H26. Jesteś z Gdańska, to całkiem niedaleko. Powiedz, czy brałaś udział w harpie w Zblewie/Bytoni? Jeśli tak, to na której trasie? Ciekaw też jestem czy wybierasz się na H27? (to w końcu tak blisko, tuż za miedzą...)
Pozdrawiam.
Majk
Pozwoliłem sobie uzurpować zaszczyt powitania Cię na forum :-)
Odnoszę wrażenie, że też jestem nowy. rozpocząłem swoją "forumową działalność" dopiero po H26. Jesteś z Gdańska, to całkiem niedaleko. Powiedz, czy brałaś udział w harpie w Zblewie/Bytoni? Jeśli tak, to na której trasie? Ciekaw też jestem czy wybierasz się na H27? (to w końcu tak blisko, tuż za miedzą...)
Pozdrawiam.
Majk
"Przyjaciel Harpagana" to taki zawodnik, który regularnie stara się o uzyskanie miana Harpagana, ale na razie zna je niejako tylko z widzenia.
Proponuję założyć koło "Przyjaciół Harpagana". Członkiem byłby każdy, kto bezskutecznie próbował uzyskać miano Harpagana. Największym zaszczytem byłoby skreślenie z listy członków, gdyż następowałoby po zbobyciu tytułu Harpagana.
Proponuję założyć koło "Przyjaciół Harpagana". Członkiem byłby każdy, kto bezskutecznie próbował uzyskać miano Harpagana. Największym zaszczytem byłoby skreślenie z listy członków, gdyż następowałoby po zbobyciu tytułu Harpagana.
Drogi PGR-owcu, gdybym Cię nie znał to bym pewnie pomyślał, żeś poprostu kiep. Te wywody o "Przyjacielu Harpagana" traktuję więc z przymrużeniem oka, bo taki tytuł uzyskałem za pomoc przy organizacji H-25. A tak na zakończenie - ile już do tej pory masz tytułów Harpagana? - myślę, że nie więcej niż 26 :-)
z www.bikerelblag.hg.pl - pozdrawia Darecki
Moje wypowiedzi miały być tylko niewinnymi żartami!
Dlatego przepraszam, jeżeli zostały inaczej odebrane.
Pozdrawiam wszystkich Przyjaciół Harpagana. Tych, którzy "przyjaźnią się" z imprezą jako współorganizatorzy i tych, którzy próbują (bez wzajemności) "zaprzyjaźnić się" z tytułem Harpagana. Ja akurat należę do tej drugiej grupy.
Zapewniam jednocześnie, że wszystkie moje następne wypowiedzi będą znowu niepoważne.
Dlatego przepraszam, jeżeli zostały inaczej odebrane.
Pozdrawiam wszystkich Przyjaciół Harpagana. Tych, którzy "przyjaźnią się" z imprezą jako współorganizatorzy i tych, którzy próbują (bez wzajemności) "zaprzyjaźnić się" z tytułem Harpagana. Ja akurat należę do tej drugiej grupy.
Zapewniam jednocześnie, że wszystkie moje następne wypowiedzi będą znowu niepoważne.
Z moich skromnych wyliczeń wynika, że zasadnicza grupa przy sprzyjającej pogodzie powinna być na samej plaży lub najbliższej okolicy 1-1,5 godziny. Niestety przy dużej bandzie nieraz wszystkie plany mogą ulebc obsówce lecz jestem jako niepoprawny optymista dobrej myśli.
proponuję aby Twoim dodatkowym zadaniem było załatwienie dobrej pogody.
proponuję aby Twoim dodatkowym zadaniem było załatwienie dobrej pogody.
z www.bikerelblag.hg.pl - pozdrawia Darecki
Cóż za młodzieńczy zapał i niesamowita wola walki: chcesz połknąć harpa, zapisać się do Neptuna i zostać "przyjacielem/przyjaciółką" tej dwójki ;-P, a wszystko w jednym rzucie... :-0
Trzymam kciuki ! Jak osiągniesz swoje cele to piśnij jakiś wątek po-harpaganowy, może nawet relację...
Godspeed !!!
MW
Trzymam kciuki ! Jak osiągniesz swoje cele to piśnij jakiś wątek po-harpaganowy, może nawet relację...
Godspeed !!!
MW