hmmm...
może skuszę się na komentarz
jak skończę tę butelkę wina...
wolałabym jednak zasnąć z czołem na klawiaturze.
a najlepiej spłynąć pod to moje lotnisko
i zakopać się w ściółce.
może skuszę się na komentarz
jak skończę tę butelkę wina...
wolałabym jednak zasnąć z czołem na klawiaturze.
a najlepiej spłynąć pod to moje lotnisko
i zakopać się w ściółce.
zobacz wątek