Tyle pozytywnych opinii, ja też jedną dodam od siebie. Studioamor to nie tylko kamerzysta, fotograf, film czy zdjęcia. Własny ślub, gdy wszyscy patrzą na twoje zachowanie, słowa, gesty, chwile wzruszenia i łzy szczęścia, jest to bardzo stresujące przeżycie. Wtedy właśnie, by odnaleźć się w sytuacji i komfortowo czuć np. podczas składania przysięgi czy podziękowań rodzicom, ważne są osoby które pokierują, szepną do ucha „np. dobrze by było teraz podejść do rodziców i przekazać im znak pokoju przez uścisk dłoni czy przytulić” a nie tylko kiwnąć z daleka. To właśnie najmocniej wspominamy z naszego wesela, gdy pan z kamerą był zawsze pod ręką nie tylko po to by nakręcić film, ale wzmocnić nasze poczucie panowania nad sytuacją. Tak naprawdę dopiero z filmu dowiedzieliśmy się jak było na naszym weselu, jak bawili się goście i przyjaciele. Film zmontowany został rewelacyjnie, aż trudno uwierzyć że tak wspaniale wyglądał Nasz Dzień.