Widok

karki na bramce to jakaś masakra!!! zero kultury!!!

Witam!Zgadzam się z opinią "br" ! Sfina odwiedzam od 3 lat i jest to mój ulubiony klub w 3city :) jednak od paru tygodni na selekcji spotykam jakiegoś łysego bramkarza który nawet nie odpowie "dobry wieczór", a panowie na szatni to już w ogóle jakaś porażka :/ szkoda że od samego wejścia nie można poczuć tego niepowtarzalnego klimatu naszego kochanego Sfinksa :DDD
Moja ocena
obsługa: 3
 
klimat i wystrój: 5
 
przystępność cen: 5
 
ocena ogólna: 5
 
4.5

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, masz racje. jest tam taki wysoki i lysy cham.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kto normalny chciałby stać na bramce lub pobierać kurtki? Robią to desperaci życiowi, stąd taka kultura, nic nie zrobisz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry