Odpowiadasz na:

Re: kasa i to wszystko?

Jeśli ktoś uważa, że wpisowe jest za wysokie, nie musi jechać. Niech poszuka tańszych imprez albo po prostu pójdzie sobie samemu połazić po lesie (wstęp bezpłatny z wyjątkiem kilku Parków... rozwiń

Jeśli ktoś uważa, że wpisowe jest za wysokie, nie musi jechać. Niech poszuka tańszych imprez albo po prostu pójdzie sobie samemu połazić po lesie (wstęp bezpłatny z wyjątkiem kilku Parków Narodowych). Pretensje do organizatorów będziesz mógł zgłaszać, jeżeli nie wywiążą się z tego, co obiecali, ale na ostatnich 3 edycjach, w których brałem udział, nie czułem się oszukany, bo też nikt mi zbyt wiele nie obiecywał. Zastrzeżenia można było mieć zasadniczo tylko do trasy. Co prawda nikt nas nie zapewniał, że będzie łatwo, wręcz przeciwnie, ale miało być 100 km a dostaliśmy trochę więcej. Na szczęście nie pobierano dopłaty za dodatkowe PK. A skoro już jesteś takim poszukiwaczem finansowych nadużyć, pragnę Cię poinformować, że najbardziej to zarabiają na biednych gościach właściciele pięciogwiazdkowych hoteli. W cenę noclegu wliczona jest sauna, basen, siłownia, solarium, kilkadziesiąt programów tv, żarcie i tysiąc innych rzeczy, z których człowiek nie ma nawet fizycznej możliwości skorzystać, bo musiałby się rozdwoić. Musisz koniecznie zbadać tę sprawę. Ja na razie wybieram karimatę i śpiwór na sali gimnastycznej.

zobacz wątek
21 lat temu
Wesoły Jędruś

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności