Widok
kasy a kolejki
Niestety w Bomi na Fikakowie bardzo często zdarzą się że w "godzinach szczytu" czynne są 2 kasy na 5. Np. 13.07.2010 były czynne tylko dwie kasy, do każdej kasy ustawiło się kilkunastu klientów, a czas stania osiągnął ponad 30min. Dziwną politykę ma kierownictwo sklepu. Cięcie kosztów?
Moja ocena
Bomi
kategoria: Supermarkety
obsługa: 3
asortyment: 5
promocje: 4
przystępność cen: 2
ocena ogólna: 3
3.4
* maksymalna ocena 6
Droga Wero.
To nie pracownik ustala sobie grafik. Często także nie ma większego wyboru przy ustalaniu swojego urlopu, na który pracował cały rok użerając się z niezadowolonymi klientami. Właśnie klienci zapominają, że kasjer ma kasować a nie myśleć, że mało kas jest otwartych. Takie coś najzwyklej nie leży w jego kompetencji.
Wszelkie tego typu żale i skargi proszę zgłaszać kierownikowi sklepu..czy jak u nich się to nazywa.. To on jest właśnie osobą decyzyjną.
I uprasza się także o zrozumienie, że kasjer to też człowiek. Po codziennym wysłuchiwaniu zażaleń, albo jak seksi-mamy mówią swoim pociechom aby się uczyły bo inaczej skończą na kasie, nabiera się przekonania o podłości człowieka.
To nie pracownik ustala sobie grafik. Często także nie ma większego wyboru przy ustalaniu swojego urlopu, na który pracował cały rok użerając się z niezadowolonymi klientami. Właśnie klienci zapominają, że kasjer ma kasować a nie myśleć, że mało kas jest otwartych. Takie coś najzwyklej nie leży w jego kompetencji.
Wszelkie tego typu żale i skargi proszę zgłaszać kierownikowi sklepu..czy jak u nich się to nazywa.. To on jest właśnie osobą decyzyjną.
I uprasza się także o zrozumienie, że kasjer to też człowiek. Po codziennym wysłuchiwaniu zażaleń, albo jak seksi-mamy mówią swoim pociechom aby się uczyły bo inaczej skończą na kasie, nabiera się przekonania o podłości człowieka.