Widok
kiedy ratowac ,kiedy zostawic na dnie--dylemat
nałogowca
na ogół zostawic
ale czasem jest tak zle,ze ...trzeba OPIERNICZAJC zainterweniowac!
nigdy nie wiesz do konca..czy człowiek został uratowany..czy kolejny raz
łaj...a oleje sprawe 1 podreperuje sie dalej bedzie .cmokał,zapominajac o tym co anrobił sobie,innym
KTO sie obawiał,ze szczezniesz jak pies ...a pies bedzie skamlał w niebogłosy
ktos ,kto miał dosc tego,ze musi odwalac za ciebie robote--twoja prace nad soba???
!
jak k..ona ma na imie?
(nie ja)
-------------------------------------
a teraz pytanie do M.-mentora-------------------
CZEMUS SIE NIE WYMADRZYJ Z TYM TEKSTEM O PRACY NAD SOBA kiedy prosiłysmy ciebie o pomoc?
czemu nie doezwąłes sie PRZYJACIELU
nawet słowem?
gardze wami ludzie
choc jestem ,tak samo jak wy ułomna
ale ja bywam zła
a wy myslicie z,e jestescie nieskazitelni
macie odrobine...
odrobine odwagi??
!
na ogół zostawic
ale czasem jest tak zle,ze ...trzeba OPIERNICZAJC zainterweniowac!
nigdy nie wiesz do konca..czy człowiek został uratowany..czy kolejny raz
łaj...a oleje sprawe 1 podreperuje sie dalej bedzie .cmokał,zapominajac o tym co anrobił sobie,innym
KTO sie obawiał,ze szczezniesz jak pies ...a pies bedzie skamlał w niebogłosy
ktos ,kto miał dosc tego,ze musi odwalac za ciebie robote--twoja prace nad soba???
!
jak k..ona ma na imie?
(nie ja)
-------------------------------------
a teraz pytanie do M.-mentora-------------------
CZEMUS SIE NIE WYMADRZYJ Z TYM TEKSTEM O PRACY NAD SOBA kiedy prosiłysmy ciebie o pomoc?
czemu nie doezwąłes sie PRZYJACIELU
nawet słowem?
gardze wami ludzie
choc jestem ,tak samo jak wy ułomna
ale ja bywam zła
a wy myslicie z,e jestescie nieskazitelni
macie odrobine...
odrobine odwagi??
!
a pan Pajak
utrzymuje swoje towarzystwo---tak "swoje"!musi miec naj najwiecej znajomosci
niewazne z,e raz jestes dla niego głupia,a za chwile ci powie ,ze cie kocha
i obdarzy cie zupka--ROBI TO DLA SIEBIE...nie widac tego?
NAPRAWDE NIE WIDAC?
zrobi wszystko--aby nie poznac prawdy o sobie
aby nie wejsc wsiebie i poznac co---BOLI
bo cholernie boi sie...boi sie
SAMU DAC SOBIE MIŁOSC
on musi miec to z zewnatrz---bez tego umeira
a jak umiera---to musi chlac---PROSTE!
praca nad soba to HARÓWA...cos tak nieprzyjemnego ..jak zejscie w wielki obslizły dół z jadowitymi wezami
po co tam schodzic?--zeby je zabic!
strach i bol ..bol i strach
i bedzie robił wszystko,zebys ei do kogos przytulic,miło spedzic czas na roznych rzeczach
na pogawedce,na jedzeniu,,,na gapieniu sie na młode du..na seksie..na ..roznych piernikach!
aby tylko nie ruszyc ....a DUSZA WOŁA
a on to ma gdzies i zyje jak robak w wałsnorecznie zmontowanej klatce
utrzymuje swoje towarzystwo---tak "swoje"!musi miec naj najwiecej znajomosci
niewazne z,e raz jestes dla niego głupia,a za chwile ci powie ,ze cie kocha
i obdarzy cie zupka--ROBI TO DLA SIEBIE...nie widac tego?
NAPRAWDE NIE WIDAC?
zrobi wszystko--aby nie poznac prawdy o sobie
aby nie wejsc wsiebie i poznac co---BOLI
bo cholernie boi sie...boi sie
SAMU DAC SOBIE MIŁOSC
on musi miec to z zewnatrz---bez tego umeira
a jak umiera---to musi chlac---PROSTE!
praca nad soba to HARÓWA...cos tak nieprzyjemnego ..jak zejscie w wielki obslizły dół z jadowitymi wezami
po co tam schodzic?--zeby je zabic!
strach i bol ..bol i strach
i bedzie robił wszystko,zebys ei do kogos przytulic,miło spedzic czas na roznych rzeczach
na pogawedce,na jedzeniu,,,na gapieniu sie na młode du..na seksie..na ..roznych piernikach!
aby tylko nie ruszyc ....a DUSZA WOŁA
a on to ma gdzies i zyje jak robak w wałsnorecznie zmontowanej klatce
'kiedy ratowac ,kiedy zostawic na dnie--dylemat'
Dobra, moja kolej. Temat oglądany z drugiej czy raczej trzeciej strony.
Odpowiedź brzmi - NIE MA dylematu. NIE ratować. Panowie zapewne się nabzdyczą, zostanę przy swoim - taka ze mnie krzyżówka predatora z obcym.
Żadnej litości, żadnej taryfy ulgowej. Żadnego klepania po ramieniu, żadnych achów-ochów typu, jakiś ty dzielny/biedny i wybaczania czy zaciskania zębów, gdy po raz enty nawali i pocieszania, że kryzysy się zdarzają, będzie lepiej, bla, bla, bla. A ratujący po raz enty będzie się gimnastykował, nadrabiał miną, zaciskał zęby, płonął ze wstydu/zażenowania czy płakał przez napitego śmiecia... czyli marnował swój własny czas, siły, zdrowie a często pieniądze i dobre stosunki z innymi.
Piszę to, ponieważ naoglądałam się i nasłuchałam takich historyjek oraz - co gorsza - ich skutków w pip, jak to Sadyl mawia. Nałogowiec wypracowuje sobie umiejętność manipulacji innymi na poziomie masters. I korzysta z tego bez najmniejszych skrupułów - bez wahania wmanewrowuje innych, najczęściej najbliższych, w poczucie winy/obowiązku, zawłaszcza ich życie prywatne i robi z niego kibel.
Asertywność w skali od 1 do 10... 20. Tego życzę wszystkim siostrom miłosierdzia.
Ps. Rozmowa z jednym takim jakiś czas temu. Próbował smarkać w rękaw, jaki to on biedny i nieszczęśliwy - żona w końcu odseparowała się od niego razem z dziećmi, chyba się on biedny powiesi albo co... Bez śladu zrozumienia powiedziałam, że praktyczniejsze byłoby upozorowanie wypadku drogowego: dzieci przynajmniej załapałyby się na forsę z ubezpieczenia i chociaż raz byłby z niego pożytek, a i żona coś by wreszcie miała za ponad dziesięcioletnią udrękę z zapijaczonym śmieciem. Szloch się skończył, jakby go ktoś nagle od prądu odłączył.
Stąd się (między innymi) wzięła moja odporność na próby manipulacji, brania na litość, itp. Oraz przekonanie, że wredny charakter bywa cholernie przydatny;)
Dobra, moja kolej. Temat oglądany z drugiej czy raczej trzeciej strony.
Odpowiedź brzmi - NIE MA dylematu. NIE ratować. Panowie zapewne się nabzdyczą, zostanę przy swoim - taka ze mnie krzyżówka predatora z obcym.
Żadnej litości, żadnej taryfy ulgowej. Żadnego klepania po ramieniu, żadnych achów-ochów typu, jakiś ty dzielny/biedny i wybaczania czy zaciskania zębów, gdy po raz enty nawali i pocieszania, że kryzysy się zdarzają, będzie lepiej, bla, bla, bla. A ratujący po raz enty będzie się gimnastykował, nadrabiał miną, zaciskał zęby, płonął ze wstydu/zażenowania czy płakał przez napitego śmiecia... czyli marnował swój własny czas, siły, zdrowie a często pieniądze i dobre stosunki z innymi.
Piszę to, ponieważ naoglądałam się i nasłuchałam takich historyjek oraz - co gorsza - ich skutków w pip, jak to Sadyl mawia. Nałogowiec wypracowuje sobie umiejętność manipulacji innymi na poziomie masters. I korzysta z tego bez najmniejszych skrupułów - bez wahania wmanewrowuje innych, najczęściej najbliższych, w poczucie winy/obowiązku, zawłaszcza ich życie prywatne i robi z niego kibel.
Asertywność w skali od 1 do 10... 20. Tego życzę wszystkim siostrom miłosierdzia.
Ps. Rozmowa z jednym takim jakiś czas temu. Próbował smarkać w rękaw, jaki to on biedny i nieszczęśliwy - żona w końcu odseparowała się od niego razem z dziećmi, chyba się on biedny powiesi albo co... Bez śladu zrozumienia powiedziałam, że praktyczniejsze byłoby upozorowanie wypadku drogowego: dzieci przynajmniej załapałyby się na forsę z ubezpieczenia i chociaż raz byłby z niego pożytek, a i żona coś by wreszcie miała za ponad dziesięcioletnią udrękę z zapijaczonym śmieciem. Szloch się skończył, jakby go ktoś nagle od prądu odłączył.
Stąd się (między innymi) wzięła moja odporność na próby manipulacji, brania na litość, itp. Oraz przekonanie, że wredny charakter bywa cholernie przydatny;)
zgadzam sie Sk..Wiewiora (za karkolomne to pierwsze,sorki)
ale kumasz chyba z,e napisałam to ---do paru osób,,w konkretnej sytuacji,ktora zaistniała---to raz
a dwa
bywaja sytuacje,kiedy po prostu bedzie zgon
i dzisiatki razy NIE WIEDZIAŁAM co bedzie...był dylemat
zazwyczaj
jak to sie mowi" złego licho nie bierze",generalizowanie..i nie zawsze prawda
ale --troche to tez tak----nie bierze--bo daje czas--kto? byc moze sama dusza---ma cos jeszcze zrobic
albo --za pozno --zaczynamy od nowa!
ogolnie---faceci...jest tak mało u was---jednostek godnych podziwu w pełni
ze płakac sie MI CHCE
czas wskrzesic Amazonki...tragedia bowiem
-------------------
dlaczego nie powiesz swojemu kumplowi wprost
przekroczyłes granice
zachowujesz sie jak ch..ostatni..itd
boisz sie,ze sie odwroci?
boisz sie,ze stracisz przyzwoita twarz?
ale za plecami---jazda,co!
ale kumasz chyba z,e napisałam to ---do paru osób,,w konkretnej sytuacji,ktora zaistniała---to raz
a dwa
bywaja sytuacje,kiedy po prostu bedzie zgon
i dzisiatki razy NIE WIEDZIAŁAM co bedzie...był dylemat
zazwyczaj
jak to sie mowi" złego licho nie bierze",generalizowanie..i nie zawsze prawda
ale --troche to tez tak----nie bierze--bo daje czas--kto? byc moze sama dusza---ma cos jeszcze zrobic
albo --za pozno --zaczynamy od nowa!
ogolnie---faceci...jest tak mało u was---jednostek godnych podziwu w pełni
ze płakac sie MI CHCE
czas wskrzesic Amazonki...tragedia bowiem
-------------------
dlaczego nie powiesz swojemu kumplowi wprost
przekroczyłes granice
zachowujesz sie jak ch..ostatni..itd
boisz sie,ze sie odwroci?
boisz sie,ze stracisz przyzwoita twarz?
ale za plecami---jazda,co!
Czyli jednak do mnie.
Zmyliły mnie te dżemy i zupy. Do tej pory nie wiem, czy to licentia poetica czy też zlepiły Ci się w mojej osobie różne postacie.
Ustalmy fakty:
1) nie znamy się,
2) nigdy w życiu się nie spotkaliśmy,
3) nigdy w życiu nie rozmawialiśmy,
4) nigdy w życiu nie zwróciłaś się do mnie z żadną prośbą,
5) kojarzę Cię jedynie z forumowych postów pisanych równoważnikami zdań w sposób, przy którym "Ulisses" Joyce'a jawi się lektura lekką, łatwą, przyjemną i klarownie skomponowaną,
i w tych okolicznościach
6) na publicznym forum zniesławiasz mnie, albowiem nie zrobiłem czegoś, co Twoim zdaniem powinien zrobić "prawdziwy facet"?
Mania wielkości? Burza hormonów? Trolling is an art?
Jak przy bzykaniu tygrysa, i trochę śmieszno, i trochę straszno.
Zmyliły mnie te dżemy i zupy. Do tej pory nie wiem, czy to licentia poetica czy też zlepiły Ci się w mojej osobie różne postacie.
Ustalmy fakty:
1) nie znamy się,
2) nigdy w życiu się nie spotkaliśmy,
3) nigdy w życiu nie rozmawialiśmy,
4) nigdy w życiu nie zwróciłaś się do mnie z żadną prośbą,
5) kojarzę Cię jedynie z forumowych postów pisanych równoważnikami zdań w sposób, przy którym "Ulisses" Joyce'a jawi się lektura lekką, łatwą, przyjemną i klarownie skomponowaną,
i w tych okolicznościach
6) na publicznym forum zniesławiasz mnie, albowiem nie zrobiłem czegoś, co Twoim zdaniem powinien zrobić "prawdziwy facet"?
Mania wielkości? Burza hormonów? Trolling is an art?
Jak przy bzykaniu tygrysa, i trochę śmieszno, i trochę straszno.
nie petaj sie ..prosze
bo o nie o ciebie idzie...nie do ciebie...nie rozumiesz niczego NICZEGO!
----------wielokrotnie ci mowiłam ---nie o ciebie idzie
a ty dalej w zaparte
skup sie na swoim prosze i podowdzenia po raz n--ty
odsun sie na bok--kumasz w koncu!
--------------------------------
a do tych, do ktorych ten post/wpis/słowa tej zmiji
jestescie obłudnikami,zakłamanymi
fajnie wam z tym ---wiem
ale nie jestescie tez przyjaciołmi
przyjaciel wali --jak jest --w oczy!
potrzasnie jak trzeba!
JEDEN TYLKO JEST WSROD WAS FACET Z JAJAMI
JEDEN ,KTOREGO MOGE POSŁUCHAC--BO JEST MADRY
rzetelny
jest jak wodz
jak sedzia
jak opiekun--anioł stroz
jak krol
tak!
takich facetów połowa w Polsce--i nie bije sie o jej przyszłosc
bierzcie z niego przykład
PANOWIE
bo o nie o ciebie idzie...nie do ciebie...nie rozumiesz niczego NICZEGO!
----------wielokrotnie ci mowiłam ---nie o ciebie idzie
a ty dalej w zaparte
skup sie na swoim prosze i podowdzenia po raz n--ty
odsun sie na bok--kumasz w koncu!
--------------------------------
a do tych, do ktorych ten post/wpis/słowa tej zmiji
jestescie obłudnikami,zakłamanymi
fajnie wam z tym ---wiem
ale nie jestescie tez przyjaciołmi
przyjaciel wali --jak jest --w oczy!
potrzasnie jak trzeba!
JEDEN TYLKO JEST WSROD WAS FACET Z JAJAMI
JEDEN ,KTOREGO MOGE POSŁUCHAC--BO JEST MADRY
rzetelny
jest jak wodz
jak sedzia
jak opiekun--anioł stroz
jak krol
tak!
takich facetów połowa w Polsce--i nie bije sie o jej przyszłosc
bierzcie z niego przykład
PANOWIE
Jakby Isztar coś zaczęła beczeć znowu oto link do teleportacji dla panów. Dla pań nie mam.
https://m.youtube.com/watch?v=w2UDEtwEsPs
Ps. Jakby potem znów jęczała jest część druga.
https://m.youtube.com/watch?v=w2UDEtwEsPs
Ps. Jakby potem znów jęczała jest część druga.
facet , o ktorym pisze ,ze ma honor i jaja
i wrodzony umysł bystry i madry
nie musie miec wykształcenia
wie ,ze to on
------------
nie potrzebuje chlopaczkow do zabawy---mnie interesuja mezczyzni
gdzie ja napisałąm z,e "c" napisał?...gdzie?
jesli juz cos chcesz wtracic ---to racz"s" w koncu uwaznie przeczytac..ok
odlotow nie ma ..jako panowie twego pokroju
i nadal kpisz--ok
nie widzisz ,ze pograzasz sie
do roboty nad soba nie kwapisz
do momentu afery ---nie zrobiłam ci nic złego
wierzyłam bardziej w twoje zalety---nie chodzi o relacje damsko-meskie...a ludzkie!
przestan z siebie krola dzungli kobiet robic
masz zweryfikowac swoje cahmskie,egoistyczne,pokretne postepowanie
masz nauczyc sie byc szczerym--zawsze--nie dla siebie tylko
dosyc krzywdzenia innycch i nasmiewania sie potem z ofiar
koniec z tym!
włąsnei publicznie!
bo na priv----reszta nie wiedziałaby do jakiego stopnia kamuflujesz prawde
naucz sie zyc samodzielnie--nie zerujac na innych..na kobietach..miej troche honoru!
nie szcz*j po katach--nie przepraszajac
nie tarzaj sie w trawie zapity w 3d--psujesz ludziom impreze
oni ni ewiedza co maja zrobic z takim
nie klam ,ze kochasz,skoro gdzie indziej mowisz nieprzychylne słowa o osobie
nie klam z,e czekasz na zakochanie sie---ty masz defekt nieumiejetnosci trwania w głebszych relacjach
nie defekt braku kasy
nie mam ludzi---------nie chce ci sie wziazc za siebie..za swoje wady zaswoj alkoholizm,za swoj dom,
zapraszajac kobiety do tego-----okazujesz kompletny brak szacunku--do samego siebie
ludzie daja ci votum zaufania--skoro daja --to bierz i zasłuz na niego
a nie zacierasz rece--i dalej dziaąłc dla siebie..pod siebie..na kims
kobiety znasz?!
znasz mało i powierzchownie
zaden tulipan i zadna kalibabka z ciebie..i to ...przestało byc juz dawno smieszne
wiec nie kombinuj trywializujac i zabawiajac ----to widac--twoje wybiegi..zabiegi
odwracaajce uwage,zmieniajace tor itd
krol jest nagi..nie musisz juz udawac,ze masz szaty ze złota
i wrodzony umysł bystry i madry
nie musie miec wykształcenia
wie ,ze to on
------------
nie potrzebuje chlopaczkow do zabawy---mnie interesuja mezczyzni
gdzie ja napisałąm z,e "c" napisał?...gdzie?
jesli juz cos chcesz wtracic ---to racz"s" w koncu uwaznie przeczytac..ok
odlotow nie ma ..jako panowie twego pokroju
i nadal kpisz--ok
nie widzisz ,ze pograzasz sie
do roboty nad soba nie kwapisz
do momentu afery ---nie zrobiłam ci nic złego
wierzyłam bardziej w twoje zalety---nie chodzi o relacje damsko-meskie...a ludzkie!
przestan z siebie krola dzungli kobiet robic
masz zweryfikowac swoje cahmskie,egoistyczne,pokretne postepowanie
masz nauczyc sie byc szczerym--zawsze--nie dla siebie tylko
dosyc krzywdzenia innycch i nasmiewania sie potem z ofiar
koniec z tym!
włąsnei publicznie!
bo na priv----reszta nie wiedziałaby do jakiego stopnia kamuflujesz prawde
naucz sie zyc samodzielnie--nie zerujac na innych..na kobietach..miej troche honoru!
nie szcz*j po katach--nie przepraszajac
nie tarzaj sie w trawie zapity w 3d--psujesz ludziom impreze
oni ni ewiedza co maja zrobic z takim
nie klam ,ze kochasz,skoro gdzie indziej mowisz nieprzychylne słowa o osobie
nie klam z,e czekasz na zakochanie sie---ty masz defekt nieumiejetnosci trwania w głebszych relacjach
nie defekt braku kasy
nie mam ludzi---------nie chce ci sie wziazc za siebie..za swoje wady zaswoj alkoholizm,za swoj dom,
zapraszajac kobiety do tego-----okazujesz kompletny brak szacunku--do samego siebie
ludzie daja ci votum zaufania--skoro daja --to bierz i zasłuz na niego
a nie zacierasz rece--i dalej dziaąłc dla siebie..pod siebie..na kims
kobiety znasz?!
znasz mało i powierzchownie
zaden tulipan i zadna kalibabka z ciebie..i to ...przestało byc juz dawno smieszne
wiec nie kombinuj trywializujac i zabawiajac ----to widac--twoje wybiegi..zabiegi
odwracaajce uwage,zmieniajace tor itd
krol jest nagi..nie musisz juz udawac,ze masz szaty ze złota
nie zalamuj mnie ..moj pies jest niezaspokojony;D
czekaj...on faktycznie zre sie z samcami
stad mzoe moja rzekoma nienawisc do mezczyzn
wystarczy psa wysteryzliowac i moj afekt minie..eureka:)pp
--------
"s" kocha swojego pieska i dba o niego --to trzeba mu przyznac
sa tez inne plusiki
ale czemu tego nie wykorzystuje??mogłby sie na tym wspinac, a nie tylko chwalic
ot.... filozoficzny zagwozdek
czekaj...on faktycznie zre sie z samcami
stad mzoe moja rzekoma nienawisc do mezczyzn
wystarczy psa wysteryzliowac i moj afekt minie..eureka:)pp
--------
"s" kocha swojego pieska i dba o niego --to trzeba mu przyznac
sa tez inne plusiki
ale czemu tego nie wykorzystuje??mogłby sie na tym wspinac, a nie tylko chwalic
ot.... filozoficzny zagwozdek
Rozszyfrowałem ostatni tekst isztar:
Wszystkie dziewczęta z rodzin PZPR-owskich chciały należeć do Solidarności, dlatego chciały poślubić mężczyzn z Solidarności, prawdziwych Polaków. Natomiast chłopcy z rodzin PZPR mają być rodzajem niewolników dla swoich panów solidarnościowców.
Dlatego zostałem ukarany fizycznie i finansowo za próbę zmiany tego wspaniałego układu.
Tak w rzeczywistości pracuje mózg pani filozof. Prosty schemat pozwala na łatwe zrozumienie rzeczywistości. Zaburzenia schematu są dla niej niezrozumiałe, dziwne, szokujące.
Wszystkie dziewczęta z rodzin PZPR-owskich chciały należeć do Solidarności, dlatego chciały poślubić mężczyzn z Solidarności, prawdziwych Polaków. Natomiast chłopcy z rodzin PZPR mają być rodzajem niewolników dla swoich panów solidarnościowców.
Dlatego zostałem ukarany fizycznie i finansowo za próbę zmiany tego wspaniałego układu.
Tak w rzeczywistości pracuje mózg pani filozof. Prosty schemat pozwala na łatwe zrozumienie rzeczywistości. Zaburzenia schematu są dla niej niezrozumiałe, dziwne, szokujące.
uwaga.."s" ogarnał sie i umysł manipualtora wszechczasów działa
pokaz magicznych sztuczek wznowiony
----------------------
on niczego nie spowodował--wystarczy ,ze inni spowodowali i zostało usuniete to,co jest bardzo niewygodne-to raz
wystarczy sprowokowac--zadziałaja inni--raczki czyste
druga rzecz--ci ,co sa przychylni----- sa do wykorzystania--dla ataku
i dla pokazania --jakimze to ja swietnym człowiekiem i miłym jestem
tylko wariat moze sie czepiac
pokaz magicznych sztuczek wznowiony
----------------------
on niczego nie spowodował--wystarczy ,ze inni spowodowali i zostało usuniete to,co jest bardzo niewygodne-to raz
wystarczy sprowokowac--zadziałaja inni--raczki czyste
druga rzecz--ci ,co sa przychylni----- sa do wykorzystania--dla ataku
i dla pokazania --jakimze to ja swietnym człowiekiem i miłym jestem
tylko wariat moze sie czepiac
@Iśka:
O tym, że znam NLP sam ci mówiłem.
I mówiłem, że nie stosuję tego. Działa tylko na krótką metę. Na dłuższą się nie sprawdza.
Jest to technika na zarywanie lasek albo szybką sprzedaż. Ale nie na życie.
Nie stosuję na Forum czy w życiu żadnej manipulacji, bo błyskawicznie znajomi by to zauważyli.
Ogarnij się i nie ceduj swoich problemów na winę innych
O tym, że znam NLP sam ci mówiłem.
I mówiłem, że nie stosuję tego. Działa tylko na krótką metę. Na dłuższą się nie sprawdza.
Jest to technika na zarywanie lasek albo szybką sprzedaż. Ale nie na życie.
Nie stosuję na Forum czy w życiu żadnej manipulacji, bo błyskawicznie znajomi by to zauważyli.
Ogarnij się i nie ceduj swoich problemów na winę innych
Isztar...to,co ja mowie prywatnie nawet bedac na ognisku, w towarzystwie mojego faceta to moja sprawa :-) i jakos nikt procz ciebie nie poczul sie w zaden sposob urazony :-) tym bardziej,ze akurat wyciagnelas to z kontekstu, z tego co pamietam byla to zartobliwa odpowiedz na czyjs rzucony tekst.
Tak czy siak tlumaczyc sie nie bede ani znizac do poziomu wyciagania slow bez kontekstu :-)
Tak czy siak tlumaczyc sie nie bede ani znizac do poziomu wyciagania slow bez kontekstu :-)
I troche wiecej luzu :-) naprawde nie kazdy mowi zawsze wszystko na powaznie. 70% moich slow to sarkazm.
Forum az kipi od waszych zajadlych sprzeczek, ostrych wymian zdan. Nie wiem jak inni ale ja nie wchodze tu po to zeby czytac czyjes awantury tylko w celach rozrywkowych (choc przyznam,ze czasem az korci mnie zeby kupic popcorn jak widze wasze watki).
I w sumie tylko o to mi chodzilo piszac,ze jedno i drugie durne.
Forum az kipi od waszych zajadlych sprzeczek, ostrych wymian zdan. Nie wiem jak inni ale ja nie wchodze tu po to zeby czytac czyjes awantury tylko w celach rozrywkowych (choc przyznam,ze czasem az korci mnie zeby kupic popcorn jak widze wasze watki).
I w sumie tylko o to mi chodzilo piszac,ze jedno i drugie durne.
wiec --idac twoim tokiem rozumowania --nie znasz faktow--nie mow komus -ze jest durny
wybacz --ale o zyciu i facetach wiesz bardzo mało
skoro masz za przyjaciela złodzieja i oszusta..babirza i alkoholika i nie przeszkadza ci to---to ok
ale w tym momencie nie sil sie na moralizowanie
i ukazywanie siebie jako madrej dzierlatki
ktora nigdy głupot nie robi
rozumiemy sie!
wybacz --ale o zyciu i facetach wiesz bardzo mało
skoro masz za przyjaciela złodzieja i oszusta..babirza i alkoholika i nie przeszkadza ci to---to ok
ale w tym momencie nie sil sie na moralizowanie
i ukazywanie siebie jako madrej dzierlatki
ktora nigdy głupot nie robi
rozumiemy sie!
Nigdy nie staralam sie ukazac jako madra dzierlatka. Kazdy popelnia bledy w zyciu i kazdy robi glupoty. Problem zaczyna sie wtedy kiedy nie czerpie sie z tego zadnej lekcji.
Nie moralizuje-wyrazam swoja opinie. Glosno mowie to,o czym inni mysla.
Przestan w koncu miec problem z tym,ze ktos moze byc w dobrych relacjach z kims kogo nienawidzisz.
I nie atakuj mnie isztar. Rozumiemy sie?
Nie moralizuje-wyrazam swoja opinie. Glosno mowie to,o czym inni mysla.
Przestan w koncu miec problem z tym,ze ktos moze byc w dobrych relacjach z kims kogo nienawidzisz.
I nie atakuj mnie isztar. Rozumiemy sie?