kierunkowskazy i pewna sytuacjaz Białą Mazdą
Wiem ,że kiedyś był ten temat poruszany na forum Banino.
Dziś godz 11 taka sytuacja.
Wyjeżdzam spod cetrum Fenix, Pszenną jedzie biała mazda udająca Suv'a. Nie pcham...
rozwiń
Wiem ,że kiedyś był ten temat poruszany na forum Banino.
Dziś godz 11 taka sytuacja.
Wyjeżdzam spod cetrum Fenix, Pszenną jedzie biała mazda udająca Suv'a. Nie pcham się, czekam bo facet pewnie prosto jedzie skoro kierunkowskaz nie włączony a tu gościu skręca . Owszem był z prawej , miał pierwszeństwo ale skręt się sygnalizuje. Ok myślę sobie zapomniał,każdemu się zdarzy i pokazuję ręką ,że nie włącza . Otowrzył okno a wswoim aucie burczy cos pod nosem, mówię grzecznie:
- proszę Pana nie daje Pan kierunkowskazu a on do mnie ,że nie musi bo sobie tylko tu na parking skręca. Pytam to jakies nowe przepisy Pan wprowadza a facet do mnie bujaj się frajerko i inne wyzwiska.
Gdyby za kierownica innego auta siedział facet to byś chamie w gacie narobił prawdopodobnie. Czego ten człowiek nauczy swoje dzieci, cwaniactwa, chamstwa? Kiedyś tego nie było w Baninie, ludzie jacyś bardziej życzliwi byli dla siebie. Wystarczyło powiedzieć zwykłe przepraszam, zagapiłem się a tu odwrotnie-wyzwiska. Smutne. Taka pierdoła ktoś powie tylko dlaczego taka agresywna reakcja tego kierowcy.
zobacz wątek