Byłam w tym lokalu po raz kolejny, poprzednio zamawiałam pizze. Tym razem każdy z nas zamówił co innego. Po złożeniu zamówienia na potrawy i picie byliśmy bardzo rozczarowani, bo picie tj. drink, zimne piwo, sok dostaliśmy po bardzo długim czasie. Dzień był parny, w lokalu brak klimy lub wiatraka. Należy dodać, że w lokalu byliśmy prawie sami, chwilę po nas wyszli klienci, którzy jedli na miejscu i wyszły Pani - czekały na potrawy na wynos. Także nie wiem dlaczego tak się stało.Zamówiliśmy pizze, polędwiczki w sosie borowikowym, burgera z grillowanym kurczakiem oraz makaron z kurczakiem i brokułami. Jakież było nasze rozczarowanie gdy kelnerka przyniosła po ok 20 min. pizze, nie podając nam wcześniej napojów. Następnie kelnerka przyniosła napoje. Niestety my nad czekaliśmy. Córka zjadła pizze, która de facto była smaczna - jak zwykle a my czekaliśmy na swoje dania. Powinniśmy wszyscy dostać razem. Polędwiczka była sucha, w burgerze damskim była bułka przypominająca bułkę maślaną a w makaronie z kurczakiem sos był zważony. Burger był podany na papierze, na którym była surówka, która z upływem czasu rozpuściła papier. Personel nie miał maseczek ani przyłbic a barek nie miał pleksy.