Re: klub Wesoły skrzat-Jak u babci.który złobek?
mam prowo do wyrażania swojego zdania, niezadowlenia i nie jako jedyna osoba! Nie dostałam riozwiązania umowy na piśmie a tak sama pani napisała w regulaminie!
chce pani sprawę w sądzie...
rozwiń
mam prowo do wyrażania swojego zdania, niezadowlenia i nie jako jedyna osoba! Nie dostałam riozwiązania umowy na piśmie a tak sama pani napisała w regulaminie!
chce pani sprawę w sądzie proszę bardzo ale nie ma pani argumentów na swoją obronę bo to co pani pisze w tych punktach to tylko kłamstwa!
Nie będę publicznie podawać nr dowodu ani peselu chyba jest pani niepoważna!!!
a tym punktem się pani ośmiesza
"rozmawiałam z klientami do momentu kiedy rozmowa była merytoryczna, w momencie
gdy tłumaczenie było bezskuteczne, a osoba stawała się agresywna (i gorzej...) dalszego sensu rozmów nie było"
a punkt piąty ja rozumiem Pani argumenty - nierentowny klub, brak pracownika - ja to naprawdę rozumiem ale nie wystawia kartki na drzwiach tydzień wcześniej i nie odebrała pani ode mnie ani jednego telefonu i nie oddzwoniła! chodzi tu o sposób w jaki pani potrakotowała dzieci rodziców a nie że pani zamknęła żłobek!!!!
zobacz wątek