Widok
Swoją ulicę odśnieżyłem, ale całą Hipiczną nie dam rady :(
Po 18 przejechał traktor, pytanie co on robił cały dzień. Zapewne pracuje gdzieś na etacie a odśnieżanie to fucha na wieczór.
Do traktorzysty jeśli to czytasz: jak będziesz jechał tylko wzdłuż płotu
sąsiadki (pół metra od siatki) a mi zostawiał 3 metry do odśnieżenia, to czeka Cię męska rozmowa. Biceps od przerzucania śniegu mi rośnie więc lepiej nie ryzykuj.
Po 18 przejechał traktor, pytanie co on robił cały dzień. Zapewne pracuje gdzieś na etacie a odśnieżanie to fucha na wieczór.
Do traktorzysty jeśli to czytasz: jak będziesz jechał tylko wzdłuż płotu
sąsiadki (pół metra od siatki) a mi zostawiał 3 metry do odśnieżenia, to czeka Cię męska rozmowa. Biceps od przerzucania śniegu mi rośnie więc lepiej nie ryzykuj.
To i tak miałeś szczęscie do mnie w sobotę pług dotarł o 21. Oczywiscie byłem już odśnieżony - bo inaczej siedziałbym w domu i czekał - może przyjedzie, może nie przyjedzie..... A nie padało od samego rana. Panie Sołtys - trzeba to inaczej zorganizować ! Ile trwa odśnieżenie całego Koleczkowa ? - 3-4 godziny. Więc ten zaczął właśnie około 18 tej od Hipicznej.
"zadowolony" widać że nie wiesz o czym piszesz albo mieszkasz sam na swojej drodze. Ja mam starą terenówkę, która żadnej drogi się nie boi. I co z tego skoro na mojej ulicy "hipiczna" jest kilka miejsc w których się zakopują w śniegu osobówki i nie ma ich jak ominąć. Z jednej strony skarpa z drugiej drzewa, a pośrodku zakopany w śniegu samochód.